Wielka Orkiestra gra koncertowo

W całym Poznaniu widać wolontariuszy z charakterystycznymi puszkami i identyfikatorami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Część z nich wyruszyła skoro świt, inni dopiero wyjdą zbierać pieniądze. W kilku sztabach w już trwa liczenie bejmów z zapełnionych już puszek.

Ludzie najczęściej wrzucają monety, ale mamy również dużo banknotów 20 i 50 złotowych, do puszki koleżanki wpadła nawet “stówa” – mówią spotkane w centrum miasta wolontariuszki. W sztabie przy ulicy Mostowej co chwila wchodzą kolejne osoby, by zostawić pełne już puszki. Nie wiem niestety ile udało mi się zebrać – mówi z lekkim żalem Dominika – powiedziano mi, że dostanę informacjęsms po przeliczeniu – dodaje.

Zdarzają się czasami bardzo ciężkie puszki. Nie w każdym wypadku oznacza, że kwota będzie imponująca. Widzimy właśnie wysypaną zawartość jednej puszki. Przeważają “miedziaki”. Akurat trafiła mi się do liczenia taka zawartość, przeważnie nominały są wyższe – mówi jedna z dziewczyn licząca bejmy.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra praktycznie na całym świecie. Liczy się naprawdę każdy grosz przekazany na jej rzecz.

Część poznaniaków z pewnością wybierze się pod Zamek, ale miejsc gdzie są organizowane różne imprezy w ramach WOŚP jest naprawdę dużo. Może to być centrum handlowe, klub osiedlowy, kino… Każdy pretekst i okazja, jak się okazuje, jest dobra by włączyć się do akcji. Pod Zamkiem nie ma znanych gwiazd, wielkich koncertów, a mimo to ludzie dzielą się tym, czym mogą by wesprzeć 19. już Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Pod Zamkiem zameldowały się praktycznie wszystkie służby mundurowe. Są Policjanci, Strażnicy Miejscy, Strażacy, Inspekcja Transportu Drogowego, Wojsko Polskie! Są także miłośnicy ASG, czy fanklub Malucha… samochodu Maluch 🙂

Do akcji bardzo aktywnie włączyli się również sportowcy. W samo południe wystartował bieg “Policz się z cukrzycą”, którego trasa liczyła około 2 km.