Komputronik zamyka sklepy, otwiera Megastore

Komputronik zamyka małe sklepy, a w ich miejsce chce uruchomić sieć dużych salonów. Pierwszy Komputronik Megastore ma zostać otwarty w Warszawie na początku kwietnia. Do końca przyszłego roku w całym kraju ma działać już sześć takich obiektów.

Poznańska spółka mocno skorygowała ostatnio swoje prognozy finansowe, o czym już pisaliśmy. Teraz jej szefowie zapowiadają, że z ulic znikną małe salony sprzedaży, a pracownicy zostaną przeniesieni do dużego sklepu i punktów w galeriach handlowych.

Na powierzchni ok. 2 tys. m2 zaproponujemy naszym klientom wielką wystawę sprzętu IT, z mnóstwem doradców, którzy będą w stanie wyjaśnić klientowi funkcjonalność sprzętu, zapytać o to, czego potrzebuje i dobrać właściwe rozwiązanie – wyjaśnia Wojciech Buczkowski, prezes firmy.

Wielkopowierzchniowy sklep to pomysł szefów spółki na chude lata w branży. Chcą oni zdobyć klientów bogatą ofertą, zespołem doradców i atrakcyjnymi cenami. Megastore Komputronika ma odróżniać od konkurencji większa oferta oraz stoiska producenckie. W projekt zaangażowane są takie marki, jak: Acer, Apple, Asus, Canon, DELL, HP, Intel, Lenovo Microsoft, Samsung, Sony, czy Toshiba. W nowym sklepie będzie można przetestować i kupić sprzęt komputerowy, oraz odebrać towar zamówiony przez internet. System ten sprawdził się już w sieci EMPIK.

Cała polityka sprzedażowa tego miejsca zapewni na pewno wysoką sprzedaż – przekonuje prezes Komputronika – to nie będzie punkt, w którym klient obejrzy i będzie kupował w internecie, bo ceny, które tam zaoferujemy będą bardzo atrakcyjne.

Celem poznańskiej spółki jest skupienie się, poza salonami Megastore, na sprzedaży w galeriach handlowych. Dlatego też zostaną zlikwidowane małe salony. Jednym z pomysłów na finansowanie sklepów ma być pozyskiwanie środków od wystawiających się w sklepie producentów. Mają oni pokrywać nawet połowę kosztów prowadzenia Megastore.

Projekt był wielokrotnie przemyślany, bazuje na założeniach dość pesymistycznych, tak by móc przewidzieć te gorsze scenariusze – podkreśla  Wojciech Buczkowski – dziś w Warszawie mamy kilka sklepów, część z nich zostanie zredukowana, a pracowników przeniesiemy do nowego projektu, choć będziemy też zatrudniać, wkrótce ruszy rekrutacja.

Zgodnie z założeniami ma się także zwiększyć sprzedaż internetowa, która już w tym roku może dogonić sprzedaż tradycyjną. Sprzedaż ma wzrosnąć o 30-35% w porównaniu z ubiegłym rokiem.