Efekty mordęgi naszych mam w kuchni zapewne błyskawicznie znikają ze świątecznych stołów. Być może w przyszłości przygotowanie wielkanocnego śniadania zlecać będziemy domowemu robotowi.
Pierwszy w Polsce posiłek ugotowany przez robota pokazany został w Poznaniu podczas marcowych targów Arena Design. Smakowitą niespodziankę z dziedziny kulinarnej, a zarazem nietypowe wydarzenie ze świata robotyki przygotowali studenci międzynarodowej wyższej szkoły School of Form.
Celem tego nowatorskiego projektu, który wciąż trwa, jest poszukiwanie innowacyjnych zastosowań robota przemysłowego Kuka w dziedzinie gotowania, a przy okazji znalezienie obszarów wspólnych dla nowych technologii oraz trendów kulinarnych. Wyzwanie, przed jakim stanęli studenci School of Form, można w skrócie określić jako projektowanie przyszłości kuchni i gotowania. Prawda, że to fascynująca perspektywa?
Jak będzie wyglądała kuchnia przyszłości? Jakie urządzenia się tam znajdą? Jak będziemy przygotowywali posiłki i co będziemy jedli? Tego typu pytania już dziś stanowią wyzwanie, przed którym stoją zespoły projektowe liczących się producentów dyktujących trendy – wśród nich także wielkopolskiej Amiki – oraz grupy pasjonatów z młodego pokolenia – jak na przykład School of Form – które w ten sposób samo (można chyba tak powiedzieć) kształtuje swoją przyszłość.
Amica zapewniła robotowi Kuka odpowiednie otoczenie – sprzęt AGD, który stanowi kompletne wyposażenie nowoczesnej kuchni. Doszło więc do innowacyjnego połączenia sztuki kulinarnej z technologią, w szczególności z robotyką, na bardzo nietypowym poligonie doświadczalnym.
W tym miejscu trzeba wspomnieć o tym, że w projekcie, który jest częścią programu Kuka Cooking, nie chodzi jedynie o samo ugotowanie posiłku przez robota, co oczywiście też jest samo w sobie intrygujące, ale o przebudowę całego dotychczasowego sposobu myślenia o gotowaniu i jedzeniu.
Kto gotuje? Co gotuje? Jak i gdzie gotuje? Na te pytania dziś odpowiadają specjaliści z działów marketingu producentów AGD. Projektanci natomiast – jako wizjonerzy – mają wpływ na to, jak będzie to wyglądało w przyszłości. A przyszłość to dziś – jak mawiano – tylko cokolwiek dalej.
Jeśli chodzi o to, co dalej, to kolejnym etapem realizowanego kulinarnego projektu będzie pokaz kuchni przyszłości podczas kwietniowych targów Salone Internazionale de Mobile w Mediolanie, a jego finał zaplanowano również w Poznaniu, w sierpniu – podczas festiwalu filmowego „Transatlantyk”.
Dodaj komentarz