Buszug, czyli autobus z naczepą to rozwiązanie wykorzystywane w komunikacji miejskiej w Monachium. Być może także propozycja dla poznańskiego MPK elastycznego wykorzystywania posiadanego taboru w zależności od komunikacji w szczycie i kursów poza godzinami dojazdu do pracy.
Solaris przekazał miejskiemu przewoźnikowi w Monachium 10 autobusów z przyczepami pasażerskimi, w niemieckiej terminologii znanych jako buszug – “autobusowy pociąg”. Jeden z tych pojazdów jest jednocześnie dwutysięcznym Solarisem na niemieckim rynku.
Solarisy Urbino 12, do których podłączone są jedenastometrowe przyczepy pasażerskie, tworzą skład o łącznej długości 23 metrów, mogący zabrać 130 pasażerów. Dorównują zatem pojazdom dwuprzegubowym. Taki “duet” to połączenie zalet pojemności tradycyjnych autobusów osiemnastometrowych z możliwością elastycznego dostosowywania długości zestawu do aktualnego natężenia ruchu. Jest to wygodne i przede wszystkim ekonomiczne rozwiązanie dla przewoźnika.
– Urok takiego połączenia leży w jego elastyczności. Pojemność pojazdu może być regulowana przez podłączenie lub odłączenie przyczepy w zależności od potrzeb przewozowych. Czynność ta przebiega niezwykle łatwo i szybko. Zestaw, który obejmuje autobus wraz z przyczepą to ekonomiczne, a także ekologiczne rozwiązanie. Monachium jest pierwszą niemiecką milionową metropolią, w której pojawiły się takie pojazdy – mówi Herbert König, szef MVG.
Jeden z przekazanych wczoraj pojazdów jest jednocześnie dwutysięcznym Solarisem dostarczonym przez polską firmę na niemiecki rynek. Z tego też powodu wyróżniony został specjalnym oklejeniem: “W MVG jeździ dwutysięczny Solaris w Niemczech”.
Dodaj komentarz