Policjanci z wydziału antynarkotykowego zatrzymali kolejnego „producenta” narkotyków. Funkcjonariusze przechwycili ponad 4,5 kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 140 tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Na podstawie działań operacyjnych policjanci wytypowali posesję, na terenie gminy Zbąszyń, na której miała być prowadzona była plantacja konopi indyjskich. Na piętrze budynku gospodarczego odkryto pozostałości po profesjonalnej plantacji oraz suszarnię wraz z roślinami konopi. Były tam także worki foliowe, słoiki i skrzynki z marihuaną oraz elementy wyposażenia byłej plantacji; doniczki, systemy korzeniowe oraz namiot typu growbox.
Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 4,5 kilograma narkotyków. Jak wstępnie oszacowali taka ilość marihuany w handlu detalicznym mogła osiągnąć czarnorynkową wartość prawie 140 tysięcy złotych.
Wszystko wskazuje na to, że w ciągu ostatnich miesięcy plantator dwukrotnie przeprowadził zbiory z uprawy o takiej samej wielkości. Te ujawnione przez policjantów miały być dla niego ostatnie, gdyż jak oznajmił funkcjonariuszom – miał zamiar na stałe „wycofać się z interesu” i zająć się legalnym biznesem. Nie zdążył – został zatrzymany – informuje Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Zatrzymany to 23.letni mieszkaniec gminy Zbąszyń. Mężczyzna usłyszał zarzuty produkcji narkotyków na dużą skalę. Jeżeli sąd przychyli się do planowanego wniosku prokuratury – 23.latek trafi za kraty aresztu śledczego. Będzie to jego drugi pobyt w areszcie. Za produkcję narkotyków na dużą skalę grozi mu do 8 lat więzienia.
Dodaj komentarz