Spotkanie Lecha Poznań i Legii Warszawa cieszyło się ogromnym zainteresowaniem wśród wszystkich zainteresowanych. Dzisiejsze spotkanie na pewno nie zawiodło. Na boisku spotkały się dwie klasowe drużyny, które stoczyły zacięty bój o punkty. Ostateczny wynik zdaje się być sprawiedliwy dla obu z nich bo jak mówi Zbigniew Boniek “Lepiej żeby było dwóch rannych niż jeden zabity”.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Drugą goście zaczęli od strzelania bramki w 46. minucie, gdzie z rzutu wolnego Jodłowiec umieścił piłkę w bramce Lecha. Na odpowiedź poznaniaków nie trzeba było długo czekać bo już niespełna 3 minuty później, w 49. Gergo Lovrencsics fantastycznie dryblując w polu karnym przerzucił sobie piłkę z lewej na prawą nogę i posłał ją do bramki Skaby, który nie zdołał obronić tego strzału.
“Wiedzieliśmy jaką chrapkę ma na nas Lech by nas ograć. Oczywiście obawialiśmy się tego spotkania, a za dużo zmian w składzie nie mogliśmy robić, bo gramy praktycznie co trzy dni. Większość gdy była z inicjatywy Lecha Poznań i zdecydowanie miał on przewagę w pierwszej połowie, z której nie skorzystał Lech. W drugiej połowie szybko strzeliliśmy bramkę ale równie szybko ją straciliśmy. Później zdaje się trzy sytuacje sam na sam i żadna nie wykorzystana.” – powiedział trener Legii Warszawa, Jan Urban.
“Myślę że wynik oddaje to co działo się na boisku. Obie drużyny miały swoje momenty. Ja chciałbym podziękować kibicom, którzy nas wpierali i wspierają.” – powiedział Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań.
Zdjęcia kiboli na meczu zobaczysz tutaj.
Dodaj komentarz