Z wody wyszedł jako siódmy, na mecie był pierwszy!

Choć z wody wyszedł dopiero jako siódmy, na mecie zameldował się jako pierwszy z dobrym wynikiem 3:57:45. Ten czas pozwolił Kacprowi Adamowi sięgnąć po złoto Mistrzostwa Polski w triathlonie i udowodnić, że światowe triumfy są w jego zasięgu. Najlepszą kobietą okazała się Ewa Komander, zostawiając rywalki daleko w tyle.

Bezchmurne poranne niebo zapowiadało fantastyczne warunki sportowej rywalizacji, jednak triumfator – Kacper Adam (3:57:40) rozkręcał się powoli. Etap pływacki zakończył na siódmej pozycji. Znaczącą przewagę, przyniósł dopiero etap kolarski. Właśnie bardzo dobra jazda na rowerze pozwoliła, po zaciętej walce z Łukaszem Kalaszczyńskim (3:59:41), zdobyć tytuł Mistrza Polski,.

Trasa dzisiejszych zawodów była bardzo wymagająca, ale zarazem bardzo szybka. Wiedziałem, że właśnie tutaj jestem w stanie złamać magiczną granicę czterech godzin i udało się. Przy okazji zostałem chyba pierwszym Polakiem, który w Polsce osiągnął ten wynik – mówił Kacper Adam zwycięzca JBL Triathlon Sieraków na dystansie 112,95km

Z roku na rok jestem mocniejszy i widzę, że coraz mniej mi brakuje do światowej czołówki. Moim marzeniem jest wygranie w kultowych zawodach na Hawajach i gotów jestem ciężko trenować, aby to osiągnąć.

Na szczególną uwagę zasługuje wynik Kalaszczyńskiego, ponieważ przed etapem biegowym tracił do zwycięzcy ponad 8 minut i nie był nawet blisko strefy medalowej. Podium uzupełnił Sylwester Kuster (4:00:57). Wśród pań bezkonkurencyjna okazała się Ewa Komander (4:33:36), która zdobyła Mistrzostwo Polski wygrywając z Daria Radczuk (4:47:34) oraz Daniela Kamińska (5:02:00).