Podkowy, groty, sierpy oraz… pracownia szewska – to najaktualniejsze odkrycia pracowników Muzeum Archeologicznego, którzy prowadzą wykopaliska na Starym Rynku.
Po nieco ponad miesiącu działań wykopaliskowych na Starym Rynku, pracownicy Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, zaczynają odkrywać coraz ciekawsze relikty przeszłości. Po cennych monetach czy liczmanie norymberskim przyszedł czas na kolejne zabytki. Są nimi podkowy, sierpy, groty strzał oraz wykonany z cyny krzyżyk. Ciekawym odkryciem jest pozostałość pracowni szewskiej.
Na powierzchni rynku XXI wiek, a nieco ponad półtora metra znajdowane są już w wykopie archeologicznym XIV-wieczne relikty.
Jest na przykład pracownica szewska, odkryliśmy kilkaset ścinek skórzanych i rzemieni, z których możemy niemal poskładać buty sprzed 500 lat – relacjonują archeolodzy – to ważne odkrycie, ponieważ pokazuje, że rynek nie pełnił tylko tak oczywistej dla nas funkcji handlowej, ale również mieściły się tu pracownie, zapewne zakład szewski był jedną z wielu.
Są też inne interesujące zabytki z okresu późnego średniowiecza takie jak podkowy, groty strzał, sierp i prześliczny, wykonany z cyny krzyżyk, który zdobił szyję mieszczanki, a może mieszczanina?.
Jest też inna niemniej ciekawa kategoria znalezisk, zwana przez archeologów „ekofaktami”, czyli znaleziska organiczne i nieorganiczne, ale pochodzenia naturalnego.
Wiemy, że średniowieczni mieszkańcy Poznania dosłownie pałaszowali na rynku owoce, jest zatem sporo pestek które były takim odpowiednikiem XXI-wiecznych batoników, podjadali też orzechy laskowe, a te które wypadły im z rąk trafiły na nas! – dodają archeolodzy – na obiad kupowali ryby, odkryliśmy sporo łusek i ości.
Jakie były to ryby i owoce? Określą to specjaliści, których o pomoc poprosili pracujący na Starym Rynku archeolodzy.
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o odkryciach na rynku zaglądajcie tutaj.
Dodaj komentarz