Mieszkańcy Starego Miasta zbyt długo czekają na wprowadzenie kolejnych etapów strefy uspokojenia ruchu w centrum. Radni Osiedla Stare Miasto wystosowali więc zaproszenie do władz miasta i szefów jednostek odpowiedzialnych za politykę transportową oraz lokalnych aktywistów miejskich na spotkanie poświęcone tematowi strefy Tempo 30.
Spotkanie przyniosło wiele nowych informacji. Zarząd Dróg Miejskich zmienił bowiem swoją wizję i stał się bardziej otwarty na propozycje wcześniej trudne nawet do przedyskutowania, jak m.in. woonerfy, przejścia totalne, miejsca parkingowe przeznaczone tylko dla mieszkańców Starego Miasta.
Pojawiła się propozycja jak najszybszego oznakowania strefy i wprowadzenia ograniczeń prędkości z jednoczesną deklaracją stopniowej realizacji kolejnych inwestycji poprawiających funkcjonowanie strefy i podnoszących jakość przestrzeni – mówi Jacek Maleszka, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji Rady Osiedla Stare Miasto.
Podczas spotkania, wiceprezydent Poznania Maciej Wudarski poinformował o nowych propozycjach strefy Tempo 30. Projekt tańszy i łatwiejszy do realizacji w krótkim terminie, zostanie zaprezentowany Radzie Osiedla w najbliższych dniach. Z kolei Katarzyna Bolimowska, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, zapowiedziała wprowadzenie, jeszcze w tym roku, tymczasowej organizacji ruchu na ulicy Św. Marcin.
Rada Osiedla przedstawiła ogólne uwagi do, jak się okazuje, nieaktualnego już projektu strefy, zwróciła uwagę na brak zieleni w ciągach komunikacyjnych, konieczność zmniejszenia znaków drogowych, wnioskowała też o wyznaczenie strefy zamieszkania między innymi na wszystkich ulicach wokół Starego Rynku (rozwiązania typu “woonerf”).
Zasugerowano również uwzględnienie w projekcie uporządkowania parkowania na Starym Mieście, tam, gdzie to możliwe przeniesienie parkowania z chodników na ulicę, czy też pilotażowo wyznaczenie fragmentów ulic, na których parkowanie dostępne będzie tylko dla mieszkańców i przedsiębiorców ze Starego Miasta.
Mieszkańcy Starego Miasta czekają na uspokojenie ruchu, ale oczekują też konkretnych zmian, większej ilości zieleni, wyniesionych skrzyżowań, mniej sygnalizacji z przyciskami na przejściach dla pieszych.
Mieszkańcy obszaru, w którym strefa Tempo 30 została dotychczas wprowadzona odczuwają już poprawę, ale równocześnie obawiają się, że przy okazji wprowadzania strefy zniknie część miejsc parkingowych.
Warto więc zaproponować rozwiązanie, które poprawi dostępność miejsc parkingowych dla osób zamieszkujących centrum miasta – wzorem czeskiej Pragi wyznaczyć fragmenty ulic z parkowaniem dostępnym tylko dla mieszkańców – mówi Marcin Liminowicz, radny ze Starego Miasta.
Co ciekawe, większość przedstawionych propozycji przez Zarząd Dróg Miejskich została przyjęta pozytywnie. Dyrektor ZDM nie wykluczyła wyznaczenia w przyszłości ulic, przy których pilotażowo wprowadzone zostanie parkowanie wyłącznie dla mieszkańców. To jednak zadanie Rady Osiedla, która powinna uzgodnić i wytypować przy udziale mieszkańców ulice najlepsze do testowego wprowadzenia takiego rozwiązania.
Omówione zostały również kontrowersyjne plany przerywania korytarzy tranzytowych. W tej sprawie Rada Osiedla nie mówi jednym głosem, chce jednak prowadzić dyskusję na temat przerywania tranzytu. Prezydent Wudarski podkreślił, że sam chętnie widziałby ograniczenie tranzytu przez centrum miasta, jednak uważa, że takich zmian nie można wprowadzić nagle, bez akceptacji mieszkańców.
Przy okazji wprowadzania strefy 30 należy zadbać również o rowerzystów.
W poprzednich wersjach projektu strefy pojawiło się sporo kontrapasów rowerowych, co cieszy, lecz powinniśmy też starać się wytyczać ruch rowerowy po jezdni, a tam gdzie to możliwe, zwłaszcza na uliczkach dookoła rynku, dopuszczać ruch rowerowy pod prąd – dodaje radny Marcin Liminowicz.
Tymczasem Rada Osiedla czeka na nowy projekt strefy Tempo 30 i kolejne spotkanie z Zarządem Dróg Miejskich, mając nadzieję, że wprowadzanie strefy nie skończy się na postawieniu znaków / wprowadzeniu jedynie ograniczenia prędkości.
Dodaj komentarz