Fotografia – to, co widzimy czy to, co czujemy?

Galeria Fotografii pf nie zawsze jest pierwszym wyborem w bogatej ofercie Centrum Kultury ZAMEK. Niezasłużenie, bo ta niewielka przestrzeń to ustawiczne miejsce ważnych wydarzeń artystycznych.

Galeria od kilku lat działa w systemie kuratorskim. Zaprasza do współpracy kuratorów i artystów, dzięki czemu możemy zobaczyć najciekawsze zjawiska współczesnej fotografii artystycznej. I nie zawsze są to kolorowe czy czarno-białe odbitki w różnych formatach.

Dotychczas w przestrzeni galerii prezentowano m.in. instalacje stworzone z kosmicznego materiału pozyskanego z Amerykańskiej Agencji Kosmicznej NASA, stare ryzy papieru wykorzystywane jako materiał fotograficzny czy artystyczne performances towarzyszące wystawom.

Tegoroczny sezon pf rozpoczyna programem kuratorskim „Przedmiot fotografii” – cyklem czterech indywidualnych wystaw. Zobaczymy prace Mileny Soporowskiej, Wawrzyńca Kolbusza, Agnieszka Grodzińskiej i Karola Komorowskiego.

Cykl zainicjuje wystawa „Po pierwsze” Mileny Soporowskiej. Kuratorzy Kamila Kobierzyńska i Bartosz Buszkiewicz zapytają, czy „przedmiot fotografii” to reprezentacja tego, co widoczne, czy może emocjonalny stan osoby patrzącej.

„Fotografia wytwarza dystans pomiędzy obiektem a jego kolekcjonerem. Według Georges’a Didi-Hubermana jest to coś wręcz upokarzającego, kiedy gromadzone przez nas przedmioty, są jak pępowina przeszłości, od której nie potrafimy się odciąć, i które kończą jako symbol kontroli nad minionym czasem” – czytamy w ulotce towarzyszącej wystawie.

Pokaz to dziewięć świetnie zaprezentowanych i zaaranżowanych prac. Ekspozycja pozwala na zachowanie dystansu, jednocześnie nastrojem naprowadzając widzów na tytułowy przedmiot, który „bywa uosobieniem pierwotnej, irracjonalnej siły ukrytej w obiekcie lub istocie”. Wystawa intryguje niczym zagadka, wciągając widza w grę wizualnych znaczeń i odniesień.

Milena Natalia Soporowska (ur. 1989) to absolwentka Kolegium Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jako praktyczkę bardziej interesuje ją sam obraz niż czysta fotografia. Jest to dla niej wyłącznie jedno z narzędzi, którego używa do badania kultury wizualnej Jako teoretyczka skupia się głównie na recepcji oraz produkcji obrazów będącymi czynnościach społecznymi oraz kulturowymi.

Planując tegoroczne działania w galerii, chcemy przyjrzeć się bliżej poszukiwaniom artystów młodego pokolenia. To ważne zwłaszcza dla promocji fotografii i młodych twórców – mówi Dominika Karalus, która kieruje pf-em.

„Po Pierwsze” oglądać można do 21 lutego 2016 w Galerii Fotografii pf, na pierwszym piętrze Centrum Kultury Zamek. Wernisaż: 21 stycznia 2016.