Krzysztof Krawczyk, niekwestionowany król rodzimej estrady świętuje 50 lat swojej działalności artystycznej. Imponujący dorobek artystyczny, tysiące koncertów na całym świecie, nieprzeciętna wrażliwość i nieodparty urok w połączeniu z imponującą determinacją i wolą walki – za to pokochały go pokolenia. Artysta pod koniec kwietnia zagra w Poznaniu.
Krzysztof Krawczyk zaczynał swoją muzyczną karierę w Łodzi z popularnym w latach 60. zespołem Trubadurzy. Największe sukcesy przyszły jednak, gdy na początku lat 70. ubiegłego stulecia zdecydował się zostać solistą, czego pierwszym zwiastunem był album “Byłaś mi nadzieją”. Z czasem popularność zdobyły takie przeboje, jak “Parostatek” czy “Jak minął dzień”. Ważnym dla artysty miastem był zawsze Poznań. To tutaj spędził dzieciństwo. Tu od wielu lat nagrywa swoje kolejne piosenki i tu podejmowane są strategiczne dla niego decyzje.
Pod koniec kwietnia Krzysztof Krawczyk wystąpi w poznańskiej Sali Ziemi, by w ramach jubileuszowego cyklu koncertów wraz z fanami i przyjaciółmi celebrować pięćdziesiątą rocznicę swej scenicznej działalności. Przed nami zatem wyjątkowe wydarzenie, które w zamyśle artysty ma stanowić nie tylko podsumowanie, ale również ukłon wobec fanów.
Zapowiadany program tego recitalu wróży niezapomnianą, sentymentalną podróż przez pół wieku polskiej piosenki, ale by na wspominkach się nie skończyło, dopełnią go utwory z najnowszej płyty Krzysztofa Krawczyka zatytułowanej „Tańcz mnie po miłości kres” z piosenkami Leonarda Cohena. To zresztą kolejny dowód na to, że upływający czas nie ima się największych.
Aby usłyszeć wokalistę na żywo, warto wybrać się 29 kwietnia do Sali Ziemi. Tam o godz. 19 rozpocznie się muzyczna podróż z utworami Krawczyka.
Dodaj komentarz