Samochód osobowy zderzył się z bimbą na skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej z Dmowskiego. Są ranne osoby, a w rejonie wypadku przejazd jest utrudniony.
Ranne osoby to podróżująca samochodem osobowym kobieta oraz dwójka jej dzieci.
Do wypadku doszło w okolicy skrzyżowania ul. Hetmańskiej z Dmowskiego około godziny 8:00. Bimba linii 11 jadąca w kierunku Starołęki po zderzeniu z samochodem osobowym wykoleiła się.
Na miejscu są nasze służby, czekamy na służby miejskie – informuje poznańskie MPK – ruch tramwajowy w tym miejscu jest wstrzymany.
Tramwaje jadące od ronda Starołęka skręcają w ul. 28 Czerwca i jadą objazdem przez Wildę. Bimby jadące od ul. Arciszewskiego dojeżdżają do skrzyżowania Głogowska/Hetmańska i jadą ulicą Głogowską. Między węzłem Głogowska-Hetmańska a 28 Czerwca MPK uruchomiło autobusową komunikację zastępczą.
#Poznan w wypadku Hetmańska/Dmowskiego najciężej ranna kobieta kierująca autem, jest nieprzytomna. Wiozła dzieci do szkoły/przedszkola…
— MotoSygnały (@MotoSygnaly) 27 października 2016
AKTUALIZACJA (9:05) – bimby zablokowaną przez wypadek ulicą Hetmańską pojadą około 9:15
AKTUALIZACJA (9:40) – niestety usuwanie skutków wypadku jeszcze trwa i trasa jest cały czas zblokowana. Utrudniony jest przejazd samochodów, a bimby będą jechać objazdem prawdopodobnie jeszcze do około 10:45.
HETMAŃSKA wg info z CZK ruch tramwajowy może być wstrzymany jeszcze przez ok. 1h. #wypadek
— ALERT Poznań ⚠️ (@AlertPoznan) 27 października 2016
AKTUALIZACJA (10:10) – ruch tramwajów na ulicy Hetmańskiej wznowiono około godziny 10:10.
Hetmańska/Dmowskiego: ruch wznowiony
— MPK Poznań Sp. z o.o (@mpkpoznan) 27 października 2016
Skręcając s Hetmańskiej w Dmowskiego sygnalizacja świetlna jest totalnie idiotyczna – komentuje nasz czytelnik Krzysztof – zielone dla lewoskrętu zapala się tylko na 3-5 sekundy w niektórych porach dnia.
Jego zdaniem sytuację utrudnia także system, który daje pierwszeństwo tramwajom, nadjeżdżającym od strony Starołęki. Wjazd z Hetmańskiej w Dmowskiego w godzinach szczytu to, jak podkreśla Krzysztof, horror.
Patrząc na stojących na zielonym, które trwa bardzo krótko i piszących sms, czy przeglądających swoje komórki kierowców krew zalewa – denerwuje się Krzysztof – Policja powinna dawać większe mandaty za używanie telefonu w samochodach, a sama sygnalizacja na tym skrzyżowaniu nie powinna być sterowana przez tramwaje.
Jak dodaje gwałtowna zmiana światła na czerwone stwarza niebezpieczeństwo.
Skręcając s Hetmańskiej w Dmowskiego sygnalizacja świetlna jest totalnie idiotyczna. Zielone dla lewoskręt zapala się tylko na 3-5 sekund w niektorych porach dnia. Dodatkowo tramwaje nadjeżdzające od strony Starołęki zmieniają światło z zielonego na czerwone nadjeżdzając.
W godzinach szczytu wjazd z Hetmańskiej w Dmowskiego to horror, a patrząc na stojących na zielonym które trwa bardzo krótko i piszących sms , czy przeglądających swoje komorki kierowcoów krew zalewa. Policja powinna dawac większe mandaty za uzywanie telefonu w samochodach. A sama sygnalizacja na tym skrzyżowaniu powinna nie być sterowana przez tramwaje. Gwałtowna zmiana swiatła na czerwone stwarza niebezpieczeństwo.