Początkowo kierowcy krytykowali Strefę Tempo 30, dziś wielu z nich dostrzega jej dobre strony. Władze miasta mają nadzieję, że podobnie będzie w przypadku wprowadzenia rozwiązań komunikacyjnych na ulicy Grunwaldzkiej. Pozytywne zmiany na pewno odczują pasażerowie publicznej komunikacji.
Zmiany w organizacji ruchu na odcinku ulicy Grunwaldzkiej od ulicy Roosevelta do ulicy Matejki sprawią, że tramwaje nie będą stały tam w korkach. Do tej pory przejazd tym odcinkiem – zamiast rozkładowych dwóch minut – potrafił trwać nawet 4-5 razy dłużej. Prace związane z wprowadzeniem zmian, które pozwolą tramwajom jeździć według rozkładu, ruszyły w poniedziałek, 7 listopada.
Wprowadzane zmiany, polegające przede wszystkim na wydzieleniu torowiska z jezdni na tym odcinku ul. Grunwaldzkiej, to kolejny etap stwarzania priorytetu dla komunikacji zbiorowej w Poznaniu – mówi Tomasz Łapszewicz – kierownik Działu Organizacji Przewozów i Inżynierii Transportu ZTM Poznań
Jeśli nie przeszkodzi pogoda, prace związane z wprowadzeniem nowej organizacji ruchu potrwają około miesiąca. Całość ma kosztować 495 tysięcy złotych.
Zgodnie z zapisami przetargu, na jezdniach roboty będą mogły odbywać się w godzinach nocnych (od 20 do 6) oraz przez cały dzień w weekendy. Z uwagi na swój charakter nie będą uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. W pozostałym czasie wykonawca może prowadzić inne roboty np. na chodnikach. W trakcie prac obowiązywać będzie w tej okolicy tymczasowa organizacja ruchu.
Docelowo kierowcy na tym odcinku Grunwaldzkiej do dyspozycji będą mieli tylko jeden pas ruchu w każdą ze stron. Na wydzieleniu torowiska, po którym będą mogły poruszać się także autobusy i pojazdy uprzywilejowane, skorzystają tramwaje i ich pasażerowie.
Wszelkie ułatwienia – w tym wydzielone torowiska czy buspasy – prowadzą do usprawnienia transportu publicznego: zwiększania prędkości przejazdu, ale przede wszystkim do poprawy punktualności – mówi Tomasz Łapszewicz. Zwraca uwagę na to, że odcinek ulicy Grunwaldzkiej, od Matejki do Roosevelta, cechuje wyjątkowa nieregularność występowania zatorów. Na ich powstawanie ma wpływ wiele czynników, m.in. imprezy targowe i szczyty komunikacyjne.
W ciągu godziny tym odcinkiem ulicy Grunwaldzkiej w obie strony przejeżdża 36 tramwajów. Każdy z nich może przewieźć nawet 200 osób. Każdej z tych osób zależy na punktualnym dotarciu do celu.
Tymczasem z monitoringu prowadzonego przez ZTM wynika, że na co dzień, w godzinach szczytu, tramwaje przejeżdżają odcinek od ul. Matejki do przystanku Bałyk (a także w przeciwnym kierunku) w czasie 3-4 minut. Podczas trwających nieopodal imprez targowych zajmuje im to nawet 9 minut! Tymczasem zgodnie z rozkładem jazdy czas przejazdu powinien wynieść 2 minuty.
Taki wynik na tym odcinku poznańskie tramwaje będą mogły osiągnąć tylko wówczas, gdy na swojej drodze nie będą miały przeszkód. Pomóc w tym ma oddzielenie torowiska od jezdni liniami poziomymi i separatorami z tworzywa sztucznego.
Dodaj komentarz