W trzech różnych miejscach, mieszkańcy Jeżyc zauważyli zdjęte betonowe pokrywy głębokich studzienek. Pierwsze zgłoszenie przesłane do Straży Miejskiej dotyczyło otwartego włazu na poboczu ul. św. Wawrzyńca, a kolejne przy ul. Dąbrowskiego oraz Wojska Polskiego.
We wszystkich przypadkach betonowe pokrywy leżały obok włazu. Ponieważ na miejscu nie było pracowników telekomunikacji mogło to wskazywać albo na bezdomnych, którzy poszukiwali miejsca na nocleg, albo na działanie osób wykradających metale. Strażnicy, po upewnieniu się, że wewnątrz nie ma żadnych ludzi ani zwierząt, zamknęli studzienki.
Apelujemy do mieszkańców o zwracanie uwagi na wszelkie studzienki techniczne – brak pokrywy może doprowadzić do tragedii. Zdarza się, że wysoka trawa zasłania otwarty właz czyniąc go niewidocznym, a tym samym bardzo niebezpiecznym. W takich przypadkach należy powiadomić dyżurnego Straży Miejskiej, tel. 986 – informuje Przemysław Piwecki, rzecznik SM.
Dodaj komentarz