Sport

Biofarm Basket – kolejne zwycięstwo!

Biofarm Basket Poznań - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 73:60 - Poz  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter
Biofarm Basket Poznań - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 73:60 - Poznań 26.11.2016 r.

Podopieczni trenera Przemysława Szurka wygrali pewnie spotkanie z Nysą Kłodzko 73:60. Początek meczu zapowiadał bardziej wyrównaną rywalizację, jednak przez całą drugą połowę prowadzenie Biofarm Basketu było niezagrożone.

Biofarm Basket Poznań - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 73:60 - Poznań 26.11.2016 r.

Spotkanie rozpoczęli goście, dla których pierwsze punkty zdobył M. Bluma. Koszykarze Biofarm Basketu nie pozostali dłużni i przeprowadzili kilka skutecznych akcji. Punkty dla drużyny zdobyli dwukrotnie Adam Metelski i Jakub Fiszer, dzięki czemu prowadziliśmy czterema punktami. Rywale nie dali zbić się z tropu i walczyli o każdą piłkę, by w połowie pierwszej odsłony meczu doprowadzić do remisu 8:8. Nie na długo jednak.

Skuteczne akcje BBP zakończyli punktami Filip Struski i Tomasz Smorawiński, dzięki czemu ponownie wyszliśmy na czteropunktowe prowadzenie. Na 3 minuty przed przerwą na tablicy ponownie widniał remis, tym razem 13:13. Do wyrównania doprowadził trójką A. Leńczuk. Kolejną trzypunktową zdobycz dla gości przypieczętował M. Muskała. W rezultacie Nysa wyszła na prowadzenie. Pierwsza kwarta zakończyła się na korzyść gości.

W drugiej odsłonie spotkania po celnym rzucie Mateusza Migały do wyrównania brakowało zaledwie jednego oczka. Prowadzenie dał Biofarm Basketowi Tomasz Smorawiński po celnym rzucie zza łuku. Goście nie zamierzali jednak tak łatwo odpuścić i już akcję później R. Wojciechowski doprowadził do remisu 24-24. Swoje pierwsze punkty w meczu zdobył Mateusz Bręk po rzucie z wyskoku. Ten fragment meczu upłynął pod znakiem gry punkt za punkt. Trend ten przerwał Mikołaj Kurpisz, który trafił zza łuku po asyście Tomasza Smorawińskiego. Smorawiński wykończył także kolejną akcję, dzięki czemu BBP prowadził 5 punktami.

Ostatnie 1,5 minuty pierwszej połowy upłynęło szybko. Kłodczanie zdobyli 6 punktów, próbując nadrobić stratę, ale zawodnicy BBP nie ustępowali pola. Pierwszą połowę meczu zakończył celny rzut za trzy Dawida Gruszczyńskiego.

Biofarm Basket Poznań - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 73:60 - Poznań 26.11.2016 r.

Filip Struski rozpoczął trzecią kwartę celnym rzutem zza łuku, dzięki czemu nasza przewaga wyniosła 10 punktów. Trzecia część meczu upłynęła pod kontrolą naszych zawodników. Wypracowana w poprzedniej kwarcie zaliczka procentowała, choć goście nie próżnowali i udało im się skrócić dystans do 5 punktów.

Na niecałe 3 minuty do końca tej części meczu mogliśmy obejrzeć skuteczny przechwyt Dawida Gruszczyńskiego, a następnie celną trójkę w wykonaniu tego zawodnika. Dzięki tej akcji prowadzenie BBP ponownie wynosiło 10 punktów. Swoje do wyniku dołożył Piotr Wieloch, który także trafił zza łuku. Nysie ponownie udało się zmniejszyć różnicę do 5 punktów przed przerwą.

Ostatnią kwartę rozpoczęli goście od celnego lay-upu M. Kasińskiego. W podobnym stylu odpowiedział Adam Metelski, który minutę później zapunktował zza linii 6,75m, dzięki czemu BBP miał już 11 punktów przewagi.

W czwartej minucie ostatniej odsłony boisko opuścił M. Kasiński, który wykorzystał limit fauli. Mogliśmy oglądać indywidualną akcję Piotra Wielocha, który najpierw przejął od przeciwnika piłkę, a następnie zdobył 2 punkty lay-upem i nasza przewaga wyniosła 12 oczek. Na dwie minuty do końca spotkania zawodnicy BBP kontrolowali sytuację i grali z dużym spokojem. W całym meczu podopieczni trenera Przemysława Szurka zdobyli 25 punktów ze strat przeciwnika, a całe spotkanie wygrali przewagą 13 oczek.

Biofarm Basket Poznań : Zetkama Doral Nysa Kłodzko 73 : 60 (19:22, 22:12, 17:16, 15:10)

BBP: Metelski 15, Struski 14, Smorawiński 11, Wieloch 8, Bręk 7, Fiszer 6, Gruszczyński 6, Kurpisz 3, Migała 2, Stankowski 1

Nysa: Leńczuk 20, Bluma 13, Sanny 9, Wojciechowski 6, Kasiński 5, Muskała 5, Weiss 0

Najbliższe spotkania Biofarm Basket rozegra na wyjeździe z beniaminkami ligi. W przyszłym tygodniu zmierzy się z krakowskim AGH, a za dwa tygodnie czekają nas derby Wielkopolski w Lesznie.

Użyte w artykule zdjęcia: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz