Zawody dla prawdziwych twardzieli

Przeszkody zaprojektowane przez Jednostkę Wojskową Formoza, lot helikopterem nad malowniczymi Obornikami, pokazy komandosów – to tylko kilka z licznych atrakcji, jakie czekają na biegaczy i kibiców 14 maja na torze motocrossowym w Obornikach.

Dziś uruchomiono zapisy na drugą edycję tego wydarzenia – 22 października amatorzy mocnych wrażeń spotkają się na kolejnej „Formozie” – na poligonie w Biedrusku. Tutaj w iście wojskowych okolicznościach pokonując rozmaite przeszkody będą musieli pokonać nawet 20 km! Dla 4 osobowych drużyn przewidziano konkurencję z obciążonymi noszami wojskowymi. Hasłem przewodnim obu imprez jest „Nigdy nie zostawiamy swoich”.

Na listach startowych edycji majowej widnieje już blisko 900 nazwisk osób, które już 14 maja sprawdzą się w pierwszej edycji sezonu 2017 biegu współorganizowanego przez Jednostkę Wojskową Formoza. To właśnie żołnierze z elitarnej polskiej jednostki morskiej w całości zaprojektowali tor przeszkód, który wykorzysta potencjał najnowocześniejszego toru motocrossowego w kraju.

Hasło „Nigdy nie zostawiamy swoich” oparte na wzajemnej pomocy w dużej mierze nawiązuje do biegu, podczas którego właśnie współpraca między zawodnikami pomoże pokonać przeszkody, ukończyć bieg i zwyciężyć – mówi Aleksander Rosa, współorganizator biegu.

Edycja w Obornikach będzie pierwszą w tym sezonie, stąd „delikatne” i rozgrzewkowe podejście do rywalizacji – żartuje Rosa. Nowością w Obornikach oprócz biegu 1 km dla najmłodszych, 5 km oraz 10 km będzie obecność grupy PRO. To ci z weteranów takich rywalizacji, którzy startują w takich imprezach na czas, biegnąc w pierwszych falach.

Ponadto bieg został rozszerzony o dodatkowy dystans Formoza Challenge Ultra na 10km, w którym uzbrojeni w żołnierski karabin (atrapę) oraz plecak z obciążeniem zawodnicy będą musieli pokonać tor przeszkód. Pozostałe dystanse zostaną rozszerzone o nowe przeszkody, a strefa kibica o nowe atrakcje.