Bomby nasienne w centrum Poznania

Zakończył się piąty Poznań Design Festiwal, którego tematem była „Bioróżnorodność” . Można było zobaczyć pięć wystaw, a także uczestniczyć w kilkudziesięciu warsztatach, spotkaniach, pokazach filmowych i innych wydarzeniach festiwalowych.

Tegoroczne wydarzenie było okazją, by prześledzić współczesne trendy w projektowaniu miast w kontekście zrównoważonego rozwoju. Poświęcona była temu wystawa „Nowe scenariusze miast”, którą można oglądać w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu jeszcze do 3 czerwca 2018 roku. Wśród eksponatów można zobaczyć między innymi „bomby nasienne”, które rzucone na miejski nieużytek lub trawnik, wzbogacają jego skład gatunkowy, a tym samym bioróżnorodność.

Innowacje z zakresu produkcji żywności i rolnictwa przybliżała druga z wystaw „Urban Farming / Miejskie ogrodnictwo”, przygotowana we współpracy z duńską organizacją INDEX: Design to Improve Life. Wśród proponowanych rozwiązań znalazła się między innymi hodowla białek roślinnych o cechach mięsa, a także projekt użyźnienia Sahary.

Rozwinięciem tej tematyki były wykłady i dyskusje. Nowe trendy w zrównoważonym projektowaniu zaprezentowała Johanna Ljunggren ze szwedzkiej firmy Kinnarps. Ten producent mebli biurowych opracował kompleksowy wskaźnik zrównoważenia produkcji, biorący pod uwagę także źródło pochodzenia surowców, a także ergonomię, oddziaływania społeczne produktu i kwestie utylizacji produktów.

O bioróżnorodnych miastach debatowały: specjalistka w zakresie planowania przestrzennego i krajobrazu dr hab. inż. arch. Elżbieta Raszeja z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, przyrodniczka Marta Kepel z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra” oraz Filip Kowalik z portalu Miasto2077.

Zaproszeni goście zwrócili uwagę, że z jednej strony miasta na całym świecie coraz bardziej świadomie kształtują swoją politykę zrównoważonego rozwoju. Z drugiej zaś zagrożeniem dla ekosystemów polskich miast jest prawo w zakresie planowania przestrzennego, dopuszczające do zabudowy obszarów cennych przyrodniczo. Ważna jest także rzetelna edukacja ekologiczna, dzięki której mieszkańcy dowiedzą się dlaczego właściwie warto wzbogacać miejską bioróżnorodność.

Ważną częścią programu Poznań Design Festiwal były warsztaty, dzięki którym można było zdobyć praktyczne umiejętności. W tym roku uczestnicy między innymi tworzyli „zielony stół”, budowali domki dla małych zwierząt i „hotele” dla owadów, robili naturalny kompost do upraw ogrodowych, a także odnawiali stare meble.

Można było także zwiedzić Zakład Makerspace, w którym można wynająć stanowiska warsztatowe (m.in. stolarskie, krawieckie i tapicerskie). Przez cały festiwalowy tydzień trwały także zajęcia dla dzieci i młodzieży oraz spotkania w ogrodach społecznych. Swoimi doświadczeniami w tworzeniu podobnych miejsc podzielili się goście z Meksyku. Nietypowym punktem programu była wycieczka na miejskie “gratowisko”.

Bioróżnorodność stała się także inspiracją dla artystów. Można się było o tym przekonać odwiedzając wystawę pod takim właśnie tytułem, zorganizowaną w tymczasowej galerii przy ul. Św. Marcin 45 w Poznaniu. Można było tam zobaczyć prace studentów grafiki z uczelni w Poznaniu, Toruniu i Szczecinie.

Pracownia Grafiki Informacyjnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu przygotowała ekspozycję „Czym jest bioróżnorodność?”. Jej główną częścią była wieża inspirowana grą Jenga. Jej poszczególne elementy były gatunkami zwierząt.

Cinema Design był cyklem filmowym, towarzyszącym festiwalowi. Można było obejrzeć między innymi przegląd krótkich metraży „Green Shorts”, przygotowany we współpracy z Short Waves Festival, a w ramach specjalnego pokazu podczas Nocy Muzeów zaprezentowano animacje, przygotowane przez studentów Wydziału Animacji Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Ich tematyka dotyczyła ekologii i relacji człowieka z naturą.

Nietypową ekspozycję przygotował duet projektantów Marianna Czwojdrak i Jan Ankiersztajn. Jej tytuł brzmiał „Bel Air 2058″. Był to rodzaj gry, uzmysławiającej jak codzienne decyzje jednostek mogą wpłynąć na przyszłe losy planety, szczególnie jakość powietrza. Był to jednocześnie zwiastun kolejnej edycji festiwalu, której tematem będzie atmosfera.

Poznań Design Festiwal był również widoczny w przestrzeni miasta. Na przystankach tramwajowych można było natrafić na plakaty autorstwa Agaty Kulczyk, przybliżające zagadnienia związane z tematyką wydarzenia.

We wszystkich wydarzeniach festiwalowych wzięło udział nawet kilka tysięcy osób. Dzięki dofinansowaniu ze środków Miasta Poznania i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego wstęp na nie był w zdecydowanej większości bezpłatny.