30 listopada o godz. 17.30, w holu Collegium Maius (ul. Fredry 10) odbędzie się wernisaż inaugurujący niezwykle ciekawą wystawę prac młodego, poznańskiego malarza Pawła Napierały. Wystawa zatytułowana „Porta romantica” potrwa od 29 listopada do 6 grudnia, a jej kuratorem będzie historyk sztuki i filolog Emilian Prałat.
Paweł Napierała (ur. 1983 r.) pochodzi z Opalenicy. Obecnie mieszka w Poznaniu, gdzie ukończył historię sztuki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Jest też absolwentem Akademii Sztuk Wizualnych. Zawodowo związany z Pracownią Konserwacji Malarstwa Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Zbliżająca się wystawa będzie pierwszą próbą podzielenia się artysty z szerokim gronem odbiorców swoim dotychczasowym dorobkiem malarskim. W swych obrazach Paweł Napierała odwołuje się do szeroko pojętej romantyczności, a więc do tego, co intuicyjne, duchowe i symboliczne. Autor swobodnie filtruje przez swój wewnętrzny świat wyobraźni, wrażliwości i pamięci kulturowej różnorodne motywy zaczerpnięte zarówno z tradycji Wschodu i Zachodu jak i z rodzimej kultury słowiańskiej. Uzewnętrznia także własne doświadczenia związane z mistyką życia rodzinnego.
Przy tak bogatym spektrum tematów zespolonych wspólnym mianownikiem nastrojowej romantyczności artysta prowadzi jednocześnie twórczy dialog z wielością rozwiązań stylistycznych pojawiających się w malarstwie europejskim XIX i XX wieku. Można tu wskazać chociażby na puentylizm, fowizm czy malarstwo materii. Paweł Napierała to bardzo dobry kolorysta. Wiele z jego obrazów emanuje świetlistością barw, a gęsto nakładana na płótno farba nadaje dziełom tym swoistej ekspresji, podkreślając ich oniryczny nastrój.
Gorąco zachęcam wszystkich mieszkańców naszego miasta do odwiedzenia wystawy. Zapraszam szczególnie na wernisaż, gdzie będzie możliwość swobodnej rozmowy z artystą. Malarski punkt widzenia świata prezentowany przez autora prac może stać się dla każdego bramą (łac. porta) do pobudzenia własnej wrażliwości, przeżyć estetycznych i marzeń, których żaden człowiek nie jest przecież pozbawiony, a które bywają często tłumione przez prozę dnia codziennego. Wstęp na wystawę jest wolny.
Andrzej Paśniewski
a wino bedzie?