W najbliższą niedzielę koszykarki Poznań City Center AZS zagrają w Łodzi. Zespołem, który jako ostatni w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego ma szansę pokonać poznanianki jest ŁKS SMS. Jak dotąd ta sztuka nie udała się żadnemu zespołowi z 1 ligi, a akademiczki mają na swoim koncie osiem zwycięstw z rzędu!
Bardzo prawdopodobne jest, że i z Łodzi podopieczne trenera Ryszarda Barańskiego przyjadą ze zwycięstwem. ŁKS SMS obecnie zajmuje ósmą lokatę w tabeli z bilansem: 6 porażek i 2 zwycięstw. Przyczyną tak słabej postawy łodzianek jest fakt, iż najlepsze i najbardziej doświadczone zawodniczki borykają się z kontuzjami. Mowa o Oldze Urbanowicz i Katarzynie Kenig, zawodniczkom, które większość swojej kariery spędziły na boiskach Ekstraklasy. Jednak Olga ostatni swój mecz zagrała pod koniec października, a Kasia pauzowała w ostatniej kolejce i jej występ w niedzielę stoi pod znakiem zapytania.
Trener poznanianek nie bagatelizuje jednak przeciwnika, nawet jak w składzie nie będzie liderek. Bowiem często jest tak, że zespół bez podstawowych graczy i walcząc przeciwko liderowi potrafi się niesamowicie zmobilizować i sprawić niespodziankę. Dlatego do Łodzi akademiczki pojadą w pełni skoncentrowane.
W zespole poza kontuzjowanymi od początku sezonu: Darią Marciniak i Magdaleną Wojalską, a także Weroniką Telengą – która nabawiła się kontuzji na początku listopada, zagrają wszystkie zawodniczki. Te trzy kontuzjowane dziewczyny mają wrócić do zespołu już w styczniu.
Aż milo popatrzec 🙂