Tak wysokie odszkodowanie zostanie wypłacone 10-letniemu chłopcu, który został potrącony przez samochód. Sąd Apelacyjny w Poznaniuutrzymał nakaz wypłacenia przez Towarzystwo Ubezpieczeń Generali takiego właśnie odszkodowania.
Do wypadku doszło w małej miejscowości w Wielkopolsce pod koniec 2011 roku. Wracający z kolegami 7-letni wówczas chłopiec został potrącony przez cofający samochód osobowy. Dziecko doznało między innymi udaru czaszkowo – mózgowego, obrzęku mózgu, stłuczenia wewnętrznych organów. Chłopiec był wielokrotnie hospitalizowany oraz leczony neurologicznie i neurochirurgicznie. Ostatecznie, orzeczono u niego niepełnosprawność. Do dzisiaj ma trudności z pamięcią i koncentracją.
Firma TU Generali wypłaciła zaledwie początkowo zaledwie 5.000 złotych odszkodowania. Następnie, w ramach postępowania przedsądowego, kolejne 48.000 złotych. Ponieważ ubezpieczyciel nie chciał płacić kolejnych wiosną 2013 roku prawnicy złożyli pozew do sądu żądając wypłacenia odszkodowania w wysokości 110.000 złotych.
Sąd przyznał poszkodowanemu wnoszoną kwotę, jednak firma Generali złożyła apelację. Argumentowano, że stan chłopca się się poprawił i „jest wysoce zadowalający”, a konsekwencje za problemy neurologiczne próbowano przerzucić na rodziców. Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał jednak orzeczenie sądu I instancji.
Niestety, zbyt często się zdarza, że zakład ubezpieczeń próbuje uniknąć odpowiedzialności finansowej za szkody wyrządzane przez swojego klienta. Sam fakt apelacji w tak dramatycznej sprawie oraz próba przerzucenia odpowiedzialności na rodziców, jest dla mnie osobiście szokujący i smutny – mówi Bartosz Boberski, prezes Auxilii – na szczęście, po raz kolejny okazało się, że walka w sądzie o należne odszkodowanie jest właściwą drogą.
Dodaj komentarz