118 lat temu, w niedzielę 6 marca 1898 roku na ulice Poznania po raz pierwszy wyruszyły elektryczne bimby. Klub Miłośników Pojazdów Szynowych chce, by za 2 lata na tory wrócił odbudowywany właśnie zabytkowy wagon silnikowy, który wraz z historycznym wagonem Carl Weyer nr 305 z 1905 roku, ma stworzyć historyczny skład jeżdżący po poznańskich torach.
Pierwszymi pojazdami, które rozpoczęły erę elektrycznych bimb w naszym mieście, były pochodzące z Bergische Stahlindustrie wagony silnikowe Typu I, których łącznie sprowadzono do Poznania 15 sztuk. Były one wyposażone w aparaturę elektryczną firmy Union Elektrizitätz Berlin oraz silnik typu GE800 o mocy 15 KM. Przewoziły 28 pasażerów, z czego 16 na miejscach siedzących we wnętrzu wagonu oraz 12 na miejscach stojących na odkrytych platformach pomostów. Prąd doprowadzany był z górnej sieci trakcyjnej przez odbierak w kształcie drążka zakończonego rolką toczącą się po drucie. Do zasilania tramwajów w prąd, przewoźnik musiał zbudować własną elektrownię. Miasto przekazało na ten cel parcelę przy ul. Grobla.
Niewprawne oko z trudnością oceni szybkość z jaką porusza się wagon motorowy, dlatego lepiej by było gdyby każdy raczej poczekał kilka sekund, aniżeli w przypuszczeniu, że może jeszcze przejść na drugą stronę ulicy, wstępował na tory i relsy a tym samym narażał się na niebezpieczeństwo pochwycenia przez wagon – takiej treści ostrzeżenia publikowały lokalne media ostrzegające przed prędkością poruszania się elektrycznych wagonów.
Trasa pierwszej zelektryfikowanej linii prowadziła z Dworca Głównego na Ostrów Tumski. Była to dawna trasa tramwaju konnego. Druga linia, otwarta równocześnie, wiodła z Jeżyc przez między innym Kraszewskiego, Św. Marcin, Stary Rynek, Wrocławską, Półwiejską do Bramy Wildeckiej.
Kolejne trasy otwarto 9 kwietnia, uruchomiając trzecią linię ze Starego Rynku do podmiejskiego jeszcze wówczas Łazarza do dzisiejszej ulicy Samuela Engla, a 19 maja czwartą linię ze Starego Rynku do podmiejskiej Wildy do narożnika ulicy Fabrycznej.
Od ponad roku Stowarzyszenie Klub Miłośników Pojazdów Szynowych stara się, by na przypadającą za 2 lata, okrągła 120-tą rocznica uruchomienia w Poznaniu tramwajów elektrycznych, na torowisko powrócił wagon Typu I. Dotychczas, dzięki pieniądzom zebranym w ramach akcji „Ratujmy Stare Bimby”, udało się wykonać wózek tramwaju, w którym umieszczone zostaną wyremontowane oryginalne silniki elektryczne.
Po odtworzeniu podwozia, będziemy mogli przystąpić do odbudowy drewnianego nadwozia wagonu – wyjaśniają pomysłodawcy – oprócz drewnianych ławek, konieczne jest również pozyskanie nastawnika jazdy, który służy do rozpędzania i hamowania tramwaju oraz drążkowego odbieraka prądu, który musi umożliwiać poruszanie się tramwaju po dzisiejszej sieci trakcyjnej.
Jeżeli także jesteście miłośnikami zabytkowych pojazdów szynowych możecie wspomóc działania Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych przekazując 1% podatku dochodowego na tą właśnie Organizację Pożytku Publicznego. Wystarczy w zeznaniu podatkowym wpisać numer KRS 0000074961.
Dodaj komentarz