Miłośnicy teatru nie mogą ostatnio narzekać na nudę. Dziś na deskach Teatru Nowego odbędzie się kolejna premiera. Tym razem zadowoleni mogą być również miłośnicy dobrego kina. Zapraszamy na sztukę Dwunastu gniewnych ludzi.
Każdy, kto interesuje się filmem z pewnością widział znakomity obraz pod tym właśnie tytułem, który wyreżyserował Sidney Lumet w 1957 roku. Dwunastu przypadkowych mężczyzn spotyka się, by wspólnie zadecydować o losie oskarżonego o morderstwo nastolatka. Choć początkowo wszystko wydaje się przesądzone, dyskusja się przedłuża, sytuacja się komplikuje. Zamknięci w dusznym pokoju muszą się przyznać do własnych uprzedzeń i pozbyć schematycznego myślenia. Wreszcie wydają werdykt. Triumfuje demokracja, prawda i… człowiek.
Trudno nam, twórcom teatralnej wersji „Dwunastu gniewnych ludzi”, patrzeć dziś na ten triumf bez podejrzeń – wyjaśniają twórcy spektaklu w Teatrze Nowym – nie wierzymy w sprawiedliwość, w USA, w piękno bezinteresownego dobra i w oczywistą brzydotę zła, nie wierzymy w zdolność do porzucenia osobistego na rzecz publicznego i w huczący testosteronem sen o spełnieniu demokracji.
Dwunastu gniewnych ludzi ma być widowiskiem, w ramach którego dobro i zło są tylko narzędziami służącymi do manipulacji. Pojęcie racji jest wcale napędzane prawdą, a poklaskiem. Bohaterowie tak naprawdę nie są zainteresowani losem oskarżonego. Są zainteresowani… sobą. Tendencyjnie potoczny język, którego używają, służy nie tyle porozumieniu we wspólnej sprawie, co naświetleniu ich prywatnych traum, ambicji, kompleksów i pragnień – dodają autorzy spektaklu.
Dwunastu gniewnych ludzi – premiera w piątek 2 marca.
Aktorzy: Janusz Andrzejewski, Wojciech Deneka, Tadeusz Drzewiecki, Grzegorz Gołaszewski, Zbigniew Grochal, Michał Kocurek, Andrzej Lajborek, Mateusz Ławrynowicz, Cezary Łukaszewicz, Tomasz Nosiński (gościnnie), Mariusz Puchalski, Mariusz Zaniewski
Sztukę Reginalda Rose’a Twelve Angry Men przełożył Jan Czapliński.
reżyseria: Radosław Rychcik
scenografia i kostiumy: Anna-Maria Karczmarska
dramaturgia: Jan Czapliński
muzyka: Michał Lis
choreografia: Rafał Urbacki
Bilety: 55 zł (normalny), 35 zł (ulgowy)
nareszcie teatr nowy odzywa – choc jeszcze nei widzialem 12 – za Wisniewskiego nie dało sie tego wszystkiego spokojnie ogladac!