Były życzenia, tort z herbem Poznania i… filmowe wspomnienia z początków działania formacji. Nie mogło też oczywiście zabraknąć wyróżnień i medali dla strażników, którzy szczególnie sumiennie i uczciwie przepracowali te 25 lat. Straż Miejska Miasta Poznania świętowała ćwierćwiecze istnienia.
Na początku uroczystości Waldemar Matuszewski, komendant straży, przypomniał historię tej jednostki od jej powstania aż do zmian w funkcjonowaniu, które rozpoczęły się w ubiegłym roku i w tym będą kontynuowane. Dzięki nim więcej strażników pracuje na ulicach, a nie za biurkami, ponownie każda dzielnica ma swój referat straży – jeszcze w ubiegłym roku referat Wildy mieścił się na… Nowym Mieście – a sami strażnicy mają być bliżej mieszkańców.
Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania i autor reformy straży miejskiej, zapowiedział też nowy nabór do pracy oraz zmiany systemu płac – nowy ma zachęcać strażników do bardziej efektywnych działań.
Musimy się zmieniać, żebyśmy byli w stanie sprostać wyzwaniom, jakie stawiają przed nami mieszkańcy – wyjaśnił.
Strażnicy są jak najbardziej za tymi rozwiązaniami.
Cały czas się doskonalimy, jesteśmy zmotywowani, żeby jeszcze lepiej wykonywać pracę, którą sobie wybraliśmy, pracę dla Poznania i jego mieszkańców – zapewniał komendant.
Najbardziej zasłużeni strażnicy zostali odznaczeni Złotymi, Srebrnymi i Brązowymi Medalami za Długoletnią Służbę. Złote medale otrzymali Wojciech Bąbała, Iwona Jaroszewicz, Arkadiusz Kamiński, Grzegorz Olejniczak, Janusz Szymczonek i Zbyszko Wojciechowski, który też w imieniu nagrodzonych podziękował za docenienie ich pracy. Srebrny medal otrzymał Maciej Józefowicz, a brązowy – Jacek Kubiak.
Wyróżnienia w imieniu prezydenta RP wręczał Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski, który przy okazji przypomniał, że sam ma wiele wspólnego ze strażą miejską. Jego praca w poznańskim samorządzie rozpoczęła się właśnie od jednostki poprzedzającej powstanie straży.
Straż Miejska Miasta Poznania była drugą taką formacją powołaną w Polsce, co też jest bardzo symptomatyczne – podkreślił wojewoda. – Wtedy toczyły się dyskusje nad modelem funkcjonowania tej organizacji i będą się toczyły nadal, bo formacje odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek nigdy nie będą popularne. Ale powinny być szanowane i nad tym trzeba pracować.
Wyróżnienia otrzymali też ci strażnicy, którzy rozpoczynali pracę w Miejskiej Służbie Porządkowej, formacji poprzedzającej SMMP: Janusz Szymczonek, Przemysław Mieszała, Edyta Macutkiewicz, Piotr Łukowski, Paweł Kierzek, Iwona Jaroszewicz, Leszek Janka, Danuta Domaszewicz i Ryszard Barej. Wręczył je prezydent Wiśniewski.
Myślę, że trudno już teraz sobie wyobrazić Poznań bez straży miejskiej – mówił po wręczeniu wyróżnień. – A gdyby jej zabrakło, to z pewnością już po kilku dniach zauważylibyśmy różnicę w wyglądzie miasta…
Historię każdej instytucji tworzą niezwykli ludzie i w straży miejskiej również ich nie brakuje. Pięcioro wśród nich, którzy już odeszli na emeryturę, zostało uhonorowanych pamiątkowymi statuetkami i kwiatami, a wśród nich znalazł się także Lech Dołkowski, który na emeryturę odchodzi z końcem marca tego roku. Szczególnie gorące podziękowania komendant Matuszewski złożył Edmundowi Jaszkowskiemu, pierwszemu komendantowi Straży Miejskiej Miasta Poznania.
W imieniu poznańskich radnych pięknego jubileuszu gratulował strażnikom Krzysztof Skrzypinski, zastępca przewodniczącej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Miasta Poznania.
Nieraz ścieramy się na posiedzeniach komisji – mówił. – Ale robimy to w tym celu, by straż miejska jak najbadziej efektywnie wykonywała swoje zadania. Myślę, że reorganizacja zaproponowana przez prezydenta będzie temu sprzyjać.
Dodaj komentarz