Setki rowerowych Gwiazdorów opanowało Poznań. Pokonali ponad 20 km, aby pomóc 3-letniemu Filipkowi.
Trasa przejazdu wiodła od ulicy Naramowickiej przez Centrum miasta, aż nad jezioro strzeszyńskie, gdzie jak co roku odbył się finał z ogniskiem,kiełbaskami i wieloma atrakcjami.
Cztery lata temu zaczęło się od spontanicznej akcji, która zerwała z kanapy, po świątecznym obżarstwie, ponad 100 Poznaniaków. Tegoroczna edycja miała dodatkowy, szczytny cel – zbiórkę pieniędzy na chorego Filipka.
Chciałem po prostu zmotywować ludzi do aktywnego i wesołego spędzenia Świąt. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Zaplanowaną trasę, w stroju Gwiazdora, poznańskiego świętego Mikołaja, przejechało z nami blisko 100 uczestników i w kolejnych latach frekwencja rosła – mówi Sebastian Laszewski z Bike Atelier, organizator wydarzenia. – W tym roku postanowiliśmy połączyć nasz przejazd z akcją charytatywną. Zbieramy pieniądze na syna naszego kolegi, Filipka, który właśnie kończy 3 latka. Jest on ciężko chory i potrzebuje wsparcia. Wszystkie środki z zakupu pakietów startowych – 30zł, a także z licytacji, które odbędą się na mecie, zostaną przeznaczone na jego leczenie i rehabilitację.
Filipek urodził się z zespołem wad wrodzonych (niedrożny przełyk, niedrożny odbyt i skomplikowana wada serca). Jest po kilkunastu zabiegach na bloku operacyjnym i 8 bardzo poważnych operacjach. Pomimo przeciwności losu Filipek walczy i gdy tylko wychodzi ze szpitala cieszy się w 100 procentach każdym dniem. Jego rodzice, wraz z lekarzami, robią wszystko co w ich mocy, by zapewnić maluchowi normalne życie.
Dodaj komentarz