Już niebawem w Muzeum Instrumentów Muzycznych oglądać będzie można niezwykły instrument. Pracownicy muzeum odnaleźli zaginiony podczas wojny osiemnastowieczny unikatowy klawesyn zbudowany dla cesarza Fryderyka II.
Jan informuje Aleksandra Sobocińska rzecznik prasowy Muzeum Narodowego, w październiku 2011 roku placówka otrzymało ofertę zakupu klawesynu wraz z 15 zdjęciami instrumentu. Po krótkich oględzinach okazało się, że najprawdopodobniej jest to zaginiony podczas II wojny światowej klawesyn Burkata Shudiego o numerze 496 z 1765 roku, zbudowany na zamówienie Fryderyka II.
Znamienity angielski budowniczy klawesynów od lat 60. XVIII wieku eksperymentował i wprowadzał do swoich instrumentów innowacje. Instrumenty Shudiego były bardzo cenione. Jego klientami były takie osobistości jak : wspomniany już król pruski Fryderyk II, cesarzowa Maria Teresa, książę Walii oraz muzycy, m.in. Muzio Clementi czy Fryderyk Haendel.
Instrument, który jest obecnie w posiadaniu Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu jest jednym z pięciu klawesynów, które Shudi zbudował dla króla Fryderyka II. Co ważniejsze na chwilę obecną jest najstarszym zachowanym egzemplarzem z owych pięciu. Wiadomo, dzięki zachowanej literaturze, że zanim klawesyn trafił na sale dworskie Fryderyka, grał na nim 9-letni Wolfgang Amadeusz Mozart podczas swego pobytu w Londynie latem 1765 roku.
Z pewnością ten fakt jeszcze bardziej podnosi wartość historyczną klawesynu. Przy instrumencie nieraz zasiadał zapewne sam władca, członkowie jego rodziny, a może i również sam Carl Philipp Emanuel Bach, syn Jana Sebastiana, który był nadwornym klawesynistą Fryderyka II. Cudem ocalały, jest w tej chwili jednym z najcenniejszych zachowanych XVIII-wiecznych klawesynów w Europie. Tym ważniejszy jest fakt, że instrument ten znalazł się w posiadaniu Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu.
Jak traktować poważniew artykuły jak autorowi mylą sie królowie z cesarzami ?
Fryderyk II Wielki był królem Prus i dopiero jego dalecy następcy sięgneli po tytuł Cesarza Niem.