Wybierając nowy dom kierujemy się wieloma czynnikami. Lokalizacja, cena, wielkość mieszkania (metraż), rozkład pomieszczeń, jasność, jakość użytych materiałów, dostępność do miejsc parkingowych – to wszystko ma wielkie znaczenie i wpływa na nasze zadowolenie, kiedy już się wprowadzimy. Mieszkając na obrzeżach, liczymy na swobodę dla całej naszej rodziny, w tym również duży, zielony ogród. O to łatwiej, kiedy wybierzemy odpowiedni dla nas typ zabudowy.
Dom w zabudowie bliźniaczej oferuje zdecydowanie więcej, niż inne typy budynków i jest idealnym kompromisem między domem wolnostojącym a szeregowcem.
Bliźniak w ofercie na rynku pierwotnym występuje rzadziej, niż budynek szeregowy lub wielorodzinny. Sporo tego typu inwestycji powstaje w podpoznańskich gminach m.in. w Gortatowie i Siekierkach Wielkich, czy Paczkowie leżących niedaleko Swarzędza.
Domy w zabudowie bliźniaczej mają tę zaletę, że ich użytkownicy czują swobodę porównywalną do tej w wolnostojących. To idealne rozwiązanie – można zintegrować się z sąsiadami, ale również cenić swoją prywatność. Dzielimy z osobami mieszkającymi obok, tylko jedną ścianę.
Często zdarza się, że klienci wybierają lokal w zabudowie bliźniaczej razem z rodziną lub przyjaciółmi, którzy zamieszkają „przez ścianę”. Daje to poczucie bezpieczeństwa – tuż obok jest ktoś, kto pomoże i do kogo można się zwrócić z prośbą o przysługę. Jeśli zależy nam na prywatności również obok domu, ogrody można oddzielić dodatkowo pasem wyższych krzewów.
Pamiętajmy, że zwykle dom w zabudowie bliźniaczej jest tańszy, niż wolnostojący o tej samej powierzchni i w podobnym standardzie. To dla klientów istotna różnica, ale zwracają również uwagę na wielkość działki – podkreślają przedstawiciele deweloperów.
Dodaj komentarz