W sprawie zaginionej Ewy Tylman poznańska Prokuratura przesłuchała ponad 100 świadków, powołała ponad 30 biegłych, przeprowadziła eksperymenty i zebrała do tej pory 14 tomów akt po 200 kart w każdym z nich.
Choć Prokuratura nadal nie chce ujawnić co dokładnie zeznał Adam Z., nadal podtrzymuje oskarżenie o jego przyczynienie się do jej śmierci. Aresztowany nie przyznaje się jednak do winy. Mimo trwających poszukiwań nie znaleziono także ciała.
Podejrzany mężczyzna został wstępnie przebadany psychiatrycznie, ale zdaniem biegłych by wydać rzetelną opinię, potrzebna jest dłuższa obserwacja. Na taką wydał już zgodę Sąd. Adam Z. trafi na 4-tygodniowe badanie w zamkniętym ośrodku.
Nadal analizowane są zebrane podczas śledztwa materiały. Są to między innymi zapisy z monitoringu różnych instytucji. Dzięki temu Prokuratura chce odtworzyć to, co działo się w nocy z 22 na 23 listopada z poszukiwaną, a także z oskarżonym Adamem Z.
Dodaj komentarz