Napastnik reprezentacji Słowacji, Adam Zrelak podpisał kontrakt z Wartą Poznań do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia do czerwca 2023 roku. 26-letni piłkarz przeszedł do „Zielonych” na zasadzie transferu definitywnego z 1. FC Nuernberg.
Podczas rozmów z dyrektorem sportowym, Robertem Grafem przekonałem się, że Warcie Poznań bardzo zależy na mnie. Moja umowa w Norymberdze i tak kończyła się latem, więc uznałem, że warto zmienić barwy klubowe już teraz. Chcę grać, strzelać gole i dlatego przyjąłem propozycję Warty Poznań. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Będę dawał z siebie wszystko dla tego Klubu. Wiem, że w Warcie jest fajna, rodzinna atmosfera, a zawodnicy walczą na boisku jeden za drugiego i bardzo mnie to cieszy, bo też jestem takim piłkarzem. Chcę strzelać gole i pomóc drużynie w zdobywaniu punktów i osiągnięciu celu, jakim jest utrzymanie się w lidze – mówi Adam Zrelak. – W Ekstraklasie gra wielu Słowaków, więc można powiedzieć, że mam rozeznanie, jeśli chodzi o samą ligę. Wiem, że to dobra liga. Niedawno trafił tu mój były kolega klubowy z Norymbergi, Mikael Ishak, w Poznaniu jest też mój rodak, Ljubo Satka, a w szatni Warty spotkałem Makanę Baku, którego umiejętności miałem okazję oglądać, gdy graliśmy przeciwko sobie w 2. Bundeslidze.
Nowy zawodnik beniaminka PKO BP Ekstraklasy rozpoczął zawodową karierę w MFK Ruzomberok (66 meczów, 15 goli), z którego jako 20-latek przeniósł się do Slovana Bratysława (15 trafień w 56 w występach). Półtora roku później, latem 2016 roku trafił ze stołecznego klubu do czeskiego FK Jablonec (2/5), by po roku odejść za milion euro do 1. FC Nuernberg. W Bawarii grał do dziś – zarówno w Bundeslidze (14 meczów i 2 gole w sezonie 2018/19), jak i na jej zapleczu (31 spotkań, 2 bramki). Dla klubu z Norymbergi strzelił w sumie 5 goli w 50 oficjalnych występach.
Słowacki napastnik ma też na koncie liczne występy w drużynach narodowych swojego kraju. W pierwszej reprezentacji zadebiutował jako 19-latek i rozegrał dotychczas 5 spotkań, w których zdobył 2 bramki (w meczach z Gruzją i Ukrainą). Ostatni jak na razie występ w kadrze zaliczył we wrześniu 2020 roku, w starciu z Czechami w rozgrywkach Ligi Narodów.
Wcześniej Adam Zrelak rozegrał 27 pojedynków w reprezentacjach U-19 i U-21, strzelił w nich 15 goli. W 2017 roku był kapitanem zespołu podczas młodzieżowego Euro, które odbywało się w Polsce. Słowacy wygrali wówczas zarówno z „Biało-czerwonymi” (2:1), jak i ze Szwecją (3:0).
Polacy zawsze byli dla nas wymagającym rywalem – przyznaje Adam Zrelak, który w środę i czwartek przechodził testy przed transferem do Warty Poznań. Jak podkreśla, Poznań zrobił nam nim bardzo dobre wrażenie. – Jesteśmy sąsiadami, właściwie rozumiemy się pomocy tłumacza. Liczę więc na to, że szybko wprowadzę się do zespołu. Ludzie są tu bardzo mili i pomocni. Wkrótce dołączy do mnie żona i dzieci i wiem, że nie będziemy mieli żadnych problemów z odnalezieniem się w nowym otoczeniu. To ważne dla mnie.
Od początku okienka transferowego szukaliśmy napastnika. Założeniem na ten czas było wzmocnienie linii ofensywnych, poprzez sprowadzenie bocznego pomocnika oraz napastnika. Po transferze Makany Baku pozostał temat piłkarza do ataku. Dosyć długo rozmawialiśmy z Adamem i klubem z Norymbergi, osiągnęliśmy porozumienie i bardzo się cieszymy – mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Robert Graf. – Kontrakt podpisujemy na pół roku z opcją przedłużenia na kolejne 2 lata. Mamy nadzieję, że Adam wzmocni rywalizację na pozycji numer 9. Jest to zawodnik o podobnym profilu jak Mateusz Kuzimski. Mamy nadzieję, że podniesie zwiększy siłę ofensywną naszego zespołu.
Adam Zrelak w maju skończy 27 lat. Ma 183 cm wzrostu, waży 80 kg. Będzie występował z numerem 99 na koszulce. Słowak jest piątym nowym piłkarzem Warty Poznań w tym roku. Wcześniej kontrakty z „Zielonymi” podpisali pomocnicy Maciej Żurawski (wypożyczony z Pogoni Szczecin), Makana Baku (wypożyczony z Holstein Kiel) i Mateusz Sopoćko (ex Lechia Gdańsk) oraz obrońca Bartłomiej Burman, pozyskany z Nielby Wągrowiec.
Dodaj komentarz