Agresywny rowerzysta idzie do aresztu!

Po opublikowaniu nagrania, na którym było widać kopiącego kobietę mężczyznę, na Policji rozdzwoniły się telefony. Bardzo szybko udało się dzięki reakcji internautów ustalić kim jest napastnik. Policjanci zapukali do drzwi jego mieszkania i zatrzymali.

Po zatrzymaniu szkieły przedstawiły mu zarzut uszkodzenia ciała dwóch osób. Policja złożyła również do Sądu wniosek o areszt.

Jest areszt! – poinformował dzisiaj chwilę po godzinie 10:00 Andrzej Borowiak z poznańskiej Policji – Sąd, na nasz i Prokuratora wniosek zdecydował o izolacji agresywnego rowerzysty.

Choć mężczyzna, Filip M., przyznał się do pobicia dwóch osób, nie zdradził policjantom jakie były powody ataków.

Wyjaśnienia takie złożył podczas przesłuchania przez Prokuratora. Powodem miały być problemy zdrowotne w dzieciństwie. Prowadzący sprawę biorą pod uwagę również badania psychiatryczne Filipa M.

Do brutalnych ataków doszło w parku Tadeusza Mazowieckiego (między ulicami Garbary, Królowej Jadwigi i Wartą) w poniedziałek 3 lipca po godzinie 18:00.

Rowerzysta pobił kijem starszego mężczyznę, który po ataku ma złamane obie ręce. Brutalnie zaatakował również spacerującą tutaj kobietę. W wyniku napaści ma ona uszkodzoną miednicę. To zajście  zarejestrowany przez kamery monitoringu.

W obawie przed kolejnymi atakami, których mógłby się dopuścić Filip M., Sąd zdecydował o aresztowaniu go na 3 miesiące.

Bardzo możliwe, że osób napadniętych w podobny sposób może być więcej. Po nagłośnieniu sprawy napadów w parku Tadeusza Mazowieckiego na Policję zadzwoniły kolejne osoby.

Policjanci prowadzący tę sprawę otrzymali dzisiaj dwa sygnały, z których wynika, że na terenie Poznania doszło do podobnych, agresywnych zachowań w których brał udział rowerzysta – poinformował Andrzej Borowiak z poznańskiej Policji.

Informacje te są w tej chwili weryfikowane. Szkieły proszą o kontakt wszystkich, którzy byli w podobny sposób zaatakowani przez rowerzystę, bądź widziały takie zdarzenie.