Motocyklowe mistrzostwa Alpe Adria po dwóch sezonach przerwy powraca na Tor „Poznań”. Impreza odbędzie się w dniach 25-27 maja, a wystartują w niech motocykliści z całej Europy.
Cykl Alpe Adria powstał na początku lat osiemdziesiątych początkowo dla wyścigów motocrossowych, z czasem obejmując także inne dyscypliny. Wyścigi drogowe są najbardziej popularną dyscypliną rozgrywaną w ramach związku Alpe Adria, rokrocznie przyciągając blisko 500 zawodników w skali sezonu. Polacy kilkakrotnie zdobywali już Mistrzostwa i Wicemistrzostwa w tym cyklu m.in. Daniel Bukowski, Marek Szkopek, Paweł Szkopek i Marcin Walkowiak.
Wyścigi w Poznaniu będą pierwszą tegoroczną eliminacją zarówno Alpe Adia jak i Motocyklowych Mistrzostw Polski, zapowiadają się więc nie lada emocje i kilka niespodzianek, bo nie wszyscy zawodnicy zdradzili już swoje plany.
Kibice jak zwykle czekają na starty najmocniejszej klasy Superbike – ubiegłorocznym Mistrzem Alpe Adria jest Lukas Pesek (ACCR), który zaledwie o 7 pkt. Wyprzedził Juliana Mayera (OAMTC) jeśli zjawią się w Poznaniu, na pewno będą w gronie faworytów. Podobnie Michal Filla (ACCR), który po ubiegłorocznej przygodzie w niemieckim IDM wraca do startów w cyklu Alpe Adria. Michal dobrze zna poznański tor, był Mistrzem Polski w Stockach 1000, a jak odnajdzie się w królewskich Superbikeach, dowiemy się wkrótce.
Wśród Polaków tradycyjnie warunki dyktował będzie Paweł Szkopek – 10 krotny mistrz Polski – który dołączył do ekipy Pazera Racing. Niestety podczas testów na Slovakiaring, Paweł zderzył się niefortunnie z innym zawodnikiem i jego start w I rundzie Alpe Adria nie jest pewny: „Szczęście w nieszczęściu, że moje obrażenia, choć ich lista jest długa, za kilka tygodni powinny być już tylko historią. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby zabraknąć mnie na starcie w Poznaniu. Wyścig z czasem czeka także naszych mechaników, ponieważ moją Yamahę trzeba praktycznie zbudować od nowa.”
Groźnym konkurentem Szkopka może okazać się młodziutki Austriak – Lukas Trautmann – który wspólnie z zespołem LRP Poland wystartuje nie tylko w Mistrzostwach Polski ale i cyklu MŚ Endurance. Szef zespołu, Bartłomiej Lewandowski, który również ściga się w Superbikach z dużym optymizmem patrzy na nowy sezon: „Jesteśmy wyjątkowo podekscytowani, po bardzo udanym sezonie 2016 w tym roku podnosimy poprzeczkę jeszcze wyżej. Zacieśniliśmy współpracę z BMW, dzięki czemu dostaniemy do dyspozycji motocykle z fabryczną elektroniką i silnikami. Do naszego składu dołączył także Lukas Trautmann. Mistrzostwa Polski będą dla BMW prawdziwym poligonem doświadczalnym, ponieważ zakres dozwolonych modyfikacji motocykli jest tutaj w tym roku dużo szerszy niż w mistrzostwach Niemiec”.
Do walki w Superbikeach za pewne włączy się też Marcin Walkowiak, po zdobyciu mistrzostwa Polski Superstock 1000, Marcin w 2017 r. dołączył do zespołu Wójcik FHP YART Racing Team, z którym ma nadzieje zawojować kolejną klasę wyścigową.
W klasie Superstock 1000 obrońcą tytułu AA z dwóch poprzednich sezonów jest Michal Prasek (ACCR), który zapowiada walkę o hat-trick. Wśród Polaków o laury walczył będzie na pewno popularny Daniel „Buła” Bukowski, który co raz lepiej czuje się na Ducati, po udanym, ale lekko pechowym, sezonie 2016 poznaniak z determinacją będzie atakował najwyższy stopień podium niesiony dopingiem licznej grupy kibiców ze słynnej już czerwonej trybuny.
Zespół LRP Poland w tej klasie wystawi aż trzech zawodników, z których faworytem do walki o podium wydaje się być Michał Sembera (ACCR), ubiegłoroczny II wicemistrz Polski Superbików.
Bartek Wiczyński po startach w niemieckim IDM kolejny raz wraca do matecznika, bo przecież na Torze „Poznaniu” zdobywał pierwsze wyścigowe szlify i tytuły. Bartka kolegą w zespole Wójcik FHP YART Racing Team i jednym z groźniejszych rywali będzie Adrian Pasek, który w ostatnich sezonach w cyklu WMMP i Alpe Adria startował raczej gościnnie, gdyż cenne doświadczenie zdobywał w niemieckim Pucharze Yamahy R6 czy Mistrzostwach Świata Supersport.
W klasie Superstock 600 rywalizacja w ramach cyklu Alpe Adria jest zawsze bardzo zacięta, tytułu Mistrza broni Węgier David Juhasz, który zaledwie 5 pkt. Pokonał Alena Gyorfi, do walki w Poznaniu włączą się na pewno ubiegłoroczny Mistrz Polski Szymon Strankowski (Wójcik FHP YART Racing Team) i Patryk Pazera (Pazera Racing). Patryk „Kosa” Kosiniak, który tylko gościnnymi startami w 2016 r. wyjeździł Wicemistrzostwo Polski w tej klasie, po zwycięstwie w międzynarodowym pucharze R6 przesiadł się do IDM Superbike, koledzy mogą więc odetchnąć z ulgą, i pracować by pójść w jego ślady.
W Supersportach będzie iskrzyło, faworytem wśród naszych zawodników bez zmiennie pozostaje Sebiastian „Zioło” Zieliński z zespołu Ultimate Motorsports, w sezonie 2016, czwarty w klasyfikacji Alpe Adria. Do walki o podium zapewne włączy się Marek Szkopek w barwach Wójcik FHP YART Racing Team. W Poznaniu nawet tak doświadczeni zawodnicy jak Igor Kalab (ACCR) czy Michal Chalupa (ACCR), będą musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności by pokonać naszych zawodników.
Ciekawostką po raz pierwszy oglądaną na Torze „Poznań” będzie wyścig w ramach Pucharu Europy FIM Stocksport 300 dla młodych zawodników w wieku między 13 a 24 lat. Seria ta ma przyczynić się do popularyzacji wyścigów i wyłonienia nowych talentów, na stosunkowo lekkich, a przez to łatwiejszych w prowadzeniu, ale szybkich motocyklach.
Alpe Adria to cykl wyścigowy w którym zmagania na motocyklach mniejszych pojemnościach cieszą się dużym powodzeniem, dlatego zobaczymy w Poznaniu motocykle klasy 125, którą w 2016 r. zdominował Włoch Danilo Digiorgio, a walkę o czołowe lokaty toczyli też Radek Lamich (ACCR) i Denis Petric (CRO).
Zyskująca na popularności klasa Moto3 w minionym sezonie dostarczyła kibicom cyklu Alpe Adria wielu emocji, ostatecznie Mistrzem klasy został Oliver Konig (ACCR) przed Stefano Cristin (FMI) i Martinem Gbelcem (ACCR) i tych zawodników prawdopodobnie zobaczymy w Poznaniu.
Popularne wśród rozpoczynających karierę klasy Rookie 600 i 1000 w ramach cyklu Alpe Adria również mają swoje wyścigi pucharowe, choć tutaj faworytów należy upatrywać w zawodnikach lokalnych zaprzyjaźnionych z niuansami poznańskiej pętli.
Pierwsza seria wyścigów zaplanowana jest na 26 maja, od godz. 12:05, druga w sobotę 27 maja od 10:00. Ci z Państwa, którzy nie mogą dotrzeć na Tor „Poznań”, będą mieli okazję śledzić zmagania motocyklistów nie tylko w internecie, dzięki transmisji Livemotorsport TV – ale po raz pierwszy także w telewizji na kanale Motowizja. Komentować będzie ceniony ekspert od wyścigów motocyklowych – Mick Fialkowski.
Dodaj komentarz