Wyprzedane bilety, pełna sala, niesamowita atmosfera i koncert, który mógłby się nigdy nie skończyć – tak w kilku żołnierskich słowach można opisać atmosferę panująca w klubie “U Bazyla”. Na scenie Kamil Bednarek ze swoim zespołem. Na widowni tłum bawiący się od pierwszej do ostatniej minuty koncertu. Tak to wyglądało okiem naszego fotoreportera.
bylo zajebiscie – dzieki!!!
Mega koncert, klubowa atmosfera, przed koncertem luzackie rozmowy z członkami zespołu, świetny koncert, (trudno tylko wybrać: czy bawić się jak wariat, czy napawać się muzyką, mistrzowskim wokalem Bednarka). Rewelacyjna publiczność, smakowity bis, 50 stopni na scenie, 40 stopni na sali, potem rozmowy, rozmowy, Bednarek rozdaje chętnym autografy, ludzie się bujają,niektórzy popadli w chillout. Klub wypełniony maksymalnie, ale impreza była z klimatem. Dzięki Poznań. Dzięki Bednarek, dzięki “Bazyl”, dzięki ludzie.
Więcej takich koncertów ! Brawo Kamil, brawo chłopaki…dzięki !!!