Z kładki, która powstanie w Owińskach, będą mogli korzystać piesi i rowerzyści. Chcącym przeprawić się na drugą stronę Warty skróci drogę, ale stanie się także atrakcją podczas rowerowych wypraw.
W pobliżu miejsca, w którym powstanie kładka jest już wybudowana w tym roku przystań kajakowa. Wykonano drogi dojazdowe do pomostu, zamontowano 9 latarni oraz 8 kamer monitoringu. Umocniono brzeg rzeki materacem faszynowym.
W sezonie od kwietnia do października przystań będzie wyposażona w pomost pływający z desek impregnowanych o długości 18 m, dostosowany do cumowania małych jednostek pływających – informują samorządowcy.
Na brzegu wykonano ślizg ułatwiający wyciąganie kajaków z rzeki. Zamontowano również dwa stoły i cztery ławki oraz stojak i stację naprawczą dla rowerów.
Planowana kładka będzie sporym ułatwieniem tak dla mieszkańców Gminy Czerwonak, jak i Poznania czy Suchego Lasu. Połączy ona bowiem Owińska z Radojewem. W tej chwili jadąc z Poznania od mostu Lecha do kolejnego przejazdu przez Wartę musimy pokonać niemal 16 kilometrów. Na drugi brzeg rzeki przedostaniemy się dopiero w Biedrudsku. Dzięki kładce w Owińskach droga ta znacznie się skróci. W przyszłości dojedziemy tutaj z Poznania Wartostradą, która ma się rozbudowywać w kierunku północnym.
Gmina Czerwonak podpisała już umowę na wykonanie kładki.
Kładka będzie mieć charakter nie tylko metropolitalny, ale przede wszystkim regionalny – podkreślił wójt gminy Czerwonak – cieszę się, że taka inwestycja powstanie w Owińskach, miejscowości, która jest perłą kulturową, historyczną i przyrodniczą gminy Czerwonak.
Cała inwestycja kosztować będzie 22.960.000 złotych. Choć realizowana jest przez Gminę Czerwonak i na jej terenie, to 11.000.000 złotych na jej realizację przekaże Miasto Poznań, kolejne 2.000.000 pochodzić będzie ze środków Powiatu Poznańskiego, 1.000.000 zł przekaże także Gmina Suchy Las. Gmina otrzymała również dofinansowanie w wysokości 4.299.536 zł z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozostałą część środków, czyli 4.660.463 zł, przekaże Gmina Czerwonak.
Dodaj komentarz