Od dłuższego czasu Poznań zaliczany jest do miast o najwyższych poziomach smogu, stanowiących zagrożenie dla zdrowia i życia każdego człowieka i każdego innego żywego organizmu. Europejska Agencja Środowiska, jednostka organizacyjna działająca w strukturach Unii Europejskiej i zajmująca się dostarczaniem rzetelnych i obiektywnych informacji dotyczących środowiska, podaje, że co roku w Polsce ponad 40 tysięcy osób (sic!) umiera z powodu narażenia na kontakt z pyłami zawieszonymi. Istotnym elementem systemu zwalczania smogu są stacje pomiarowe jakości powietrza.
Niestety w naszym mieście, jednym z największych w Polsce, zlokalizowane są tylko dwie stacje pomiarowe funkcjonujące w ramach systemu monitoringu jakości powietrza Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu. Dodatkowe dane dostarczają aplikacje internetowe.
Z uzyskiwanych informacji wynika, że dochodzi do rozbieżności w zakresie oceny jakości powietrza według danych z różnych źródeł przekazujących dane o jakości powietrza. Stąd wskazane byłoby w odpowiedni, miarodajny sposób gromadzić i przekazywać informacje o jakości powietrza, również dzięki większej liczbie stacji pomiarowych – informuje radny Andrzej Rataj, który w interpelacji pyta prezydenta Poznania o wiarygodność odczytów.
Z uzyskanej odpowiedzi Prezydenta Miasta Poznania wynika między innymi, że źródłem wiarygodnych danych o stanie powietrza, zgodnie z obowiązującymi przepisami, są wyłącznie pomiary wykonane przez stacje pomiarowe działające w ramach państwowego monitoringu jakości powietrza.
Pomiary prowadzone są w pięciu stacjach pomiarowych – w trzech automatycznych: Poznań – Botanik przy ul. H. Dąbrowskiego 169, Poznań – Polanka przy ul. Polanka 24 (od kwietnia 2018 r. wyłącznie substancje gazowe) i Poznań – Żelazna mobilna (od lutego 2019 r.) oraz w dwóch z zastosowaniem metody manualnej – przy ul. Spychalskiego i ul. Szymanowskiego. Pomiary pyłu zawieszonego prowadzone są w czterech stacjach monitoringu, dwóch automatycznych i dwóch manualnych.
Jak zaznacza Prezydent Miasta, dane dotyczące jakości powietrza podawane przez nieoficjalne źródła bardzo często odbiegają od tych podanych na stronie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Poznaniu, udostępnianych w oparciu o badania prowadzone przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska na stacjach pomiarowych. Wynika to przede wszystkim z faktu, że dane te opierają się na wynikach pomiarów prowadzonych przez tzw. czujniki niskokosztowe, które nie pracują zgodnie z wyżej opisaną metodyką referencyjną i nie są poddane wymaganymi prawem rygorom – kalibracji, weryfikacji czy lokalizacji.
Ponadto niejednokrotnie lokalizacja czujników niskokosztowych stosowanych przez osoby indywidualne czy też w ramach różnego rodzaju projektów, nie spełnia wymogów, ponieważ są montowane w miejscach mało reprezentatywnych dla danego obszaru, na przykład na balkonach, przy oknach, na dachach, drzewach itp.
Z powodu braku wykazanej równoważności metody stosowanych w czujnikach niskokosztowych do metodyki referencyjnej nie mogą być one traktowane jako źródło wiarygodnych danych, a na ich podstawie nie można określać czy nastąpiło przekroczenie norm jakości powietrza (poziomów dopuszczalnych, docelowych, informowania czy alarmowych) i dokonywać oceny jakości powietrza. Co ciekawe, Główny Inspektor Ochrony Środowiska planuje uruchomienie na terenie Poznania nowych stacji pomiarowych, w tym jednej do pomiaru zanieczyszczeń komunikacyjnych.
Dodaj komentarz