Bezpiecznie jak w Poznaniu

W ogłoszonym właśnie rankingu Fundacji Schumana „Europolis. Bezpieczne i otwarte miasta” Poznań zajął wysoką, czwartą pozycję. Poznaniacy mogą czuć się bezpiecznie zarówno na drogach, jak i w kwestiach społeczno-ekonomicznych. Na pierwszym miejscu znajduje się Warszawa, tuż za nią Kraków, dalej Rzeszów, Poznań i Trójmiasto.

Nasze miasto uzyskało 61,83 pkt na 100 możliwych – to zaledwie o 0,5 pkt mniej niż zajmujący trzecie miejsce Rzeszów. Co zdecydowało o tak dobrym wyniku miasta?

Poznań może pochwalić się wysoką pozycją w zestawieniu miast bezpiecznych komunikacyjnie (80,13 pkt, na pierwszym miejscu są Świętochłowice z wynikiem 82,24). Należy do miast o najmniejszej liczbie stwierdzonych przez policję przestępstw drogowych (trzecie miejsce) – 15 na 10 tysięcy mieszkańców. W Poznaniu jest też stosunkowo niewielu kierowców, złapanych na prowadzeniu pod wpływem alkoholu lub narkotyków – 12 pijanych lub odurzonych na tysiąc mieszkańców (najgorzej w tym zestawieniu wypadło Świnoujście z wynikiem ponad 35 takich osób). Stolica Wielkopolski znajduje się również w dwudziestce miast o największej liczbie latarni w stosunku do powierzchni miasta – w Poznaniu jest ich 175 w przeliczeniu na km2.

Poznań znalazł się wysoko również w zestawieniu miast bezpiecznych pod względem społeczno-ekonomicznym. Zajął 4. pozycję uzyskując w tej podkategorii 62,98 pkt (pierwszy jest Rzeszów z wynikiem 69,94 pkt). Wśród wskaźników branych pod uwagę w tym zestawieniu znalazły się m.in. poziom bezrobocia, przeciętne miesięczne wynagrodzenie, odsetek dzieci objętych opieką żłobkową, a także liczba zgonów z powodu chorób cywilizacyjnych.

Ludzie czują się bezpieczniej, gdy mogą zaspokoić swoje potrzeby socjalne, czyli są wolni od biedy czy wysokiego ryzyka utraty pracy oraz mają wsparcie na starość lub w razie choroby – zaznacza Iga Kamocka, koordynatorka Europolis z Fundacji Schumana.

Poznań należy do miast, w których to pracodawcy mogą mieć problem ze znalezieniem pracowników. Stopa bezrobocia w zeszłym roku nie przekroczyła tu 2 proc. co jest najlepszym wynikiem spośród badanych miast.

Autorzy rankingu Fundacji Schumana „Europolis. Miasta bezpieczne i otwarte” wyszli z założenia, że aby mówić o bezpieczeństwie, nie wystarczy skupić się na statystykach kradzieży czy wypadków komunikacyjnych. Trzeba wziąć pod uwagę również takie wskaźniki jak otwartość na inne religie czy narodowości oraz zbadać indywidualne poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.

Na potrzeby raportu „Europolis” przeanalizowano 66 polskich miast na prawach powiatu, badając aż 44 wskaźniki pogrupowane w pięciu wymiarach: bezpieczeństwo społeczno-ekonomiczne, bezpieczeństwo publiczne, otwartość
na innych, bezpieczeństwo komunikacyjne, bezpieczeństwo indywidualne.

Pełny raport dostępny jest na www.europolis.schuman.pl