Jakiś czas temu pisaliśmy o zmianach, jakie szykują się w sieci sklepów Biedronka, której centrala znajduje się w Kostrzynie Wielkopolskim. Zmieniło się nie tylko logo, ale również wygląd i powierzchnia sklepów. Celem nadrzędnym zarządu Biedronki jest oczywiście zwiększanie udziału w rynku i właśnie temu służyć miały wszystkie zmiany. Jak i czy w ogóle wpłynęło to na kondycję firmy?
Główna zmiana polegała na tym, że zmieniliśmy układ sklepu, teraz zaraz przy wejściu mamy wszystkie artykuły świeże – mówi Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci Biedronka – wszelkie zmiany wprowadzaliśmy obserwując to, czego klient od nas chce i czego od nas wymaga.
Wszystko wskazuje na to, że reorganizacja spodobała się klientom, o czym mogą świadczyć wyniki sprzedaży, które z miesiąca na miesiąc są coraz wyższe. W pierwszym półroczu sprzedaż wzrosła łącznie o 18%.
Rośniemy też, jeżeli chodzi o udział w rynku – mówi Suchański – po zmianie układu sklepu sprzedaż rośnie szybciej niż na sklepach, które takiej zmiany jeszcze nie miały.
Zmiany w organizacji sklepów do końca września obejmą całą sieć. Dzisiaj sieć Biedronka liczy ponad 1980 sklepów. Dwutysięczny sklep zostanie otwarty na początku października. Tego samego dnia, w Sieradzu, otwarte zostanie nowoczesne Centrum Dystrybucyjne, które będzie obsługiwało ponad 150 sklepów w centralnej Polsce.
W I półroczu Biedronka otworzyła 76 nowych sklepów. Teraz – jak deklaruje dyrektor – stara się otwierać jeden sklep dziennie, co pozwoli zrealizować założony na ten rok cel.
Co roku otwieramy większą ilość Biedronek – podkreśla dyrektor sieci – w zeszłym roku było ich 239, w tym roku będzie ponad 250.
Najpierw niech złodzieje zapłacą podatki.i wypłacą ludziom kasę za wyzyskiwane nadgodziny.potem niech uzupełnią gramaturę towarów i ich jakość ogólnie to jeden wielki “syf”
Ta ich dyrekcja to w ogóle jest mocno pokopana bo jak wytłumaczyć zakaz rozmieniania drobnych n wózki sklepowe,chory to sen sołtysa,Tak jest w Jelczu Laskowicach