To było cudowne popołudnie. Dokładnie o godzinie 12:00 nad plaży nad jeziorem strzeszyńskim trzystu zawodników rozpoczęło charytatywny bieg dla dzieci Roberta. Wystarczyło zapisać się i przebiec krótki, albo długi dystans, by wspomóc ojca w jego codziennej walce z chorymi synami.
Wierzymy, że nasz Bieg doda Rodzinie Roberta siły, a każdy Biegacz myśląc o ich historii znajdzie w sobie motywację by realizować własne cele – zachęcali przed biegiem organizatorzy.
Robert Andrzejewski od wielu lat pracuje w Chacie Polskiej i Marolu i mało kto domyśliłby się, że ma dwóch poważnie chorych Synów, o których walczy każdego dnia.
Adam ma 20 lat i cierpi na porażenie mózgowe, a 10-o letni Przemek choruje na autyzm. Robert wspólnie z Żoną i 17-o letnim Synem Wojtkiem, każdą złotówkę i chwilę poświęcają na to, aby choć trochę poprawić jakość życia Przemka i Adama.
Z podziwem patrzymy na to, jak upór i niegasnąca wiara oraz ciężka praca pozwalają osiągnąć tak wiele – dodają organizatorzy biegu.
Dodaj komentarz