Nie jadą bimby w centrum Poznania. Nie mogą przejechać przez Plac Wolności w kierunku Kaponiery. W tej chwili ten tramwajowy korek zaczyna się już na ulicy Strzeleckiej (13:30).
Przyczyną zamieszania jest źle zaparkowany samochód na Placu Wolności. To właśnie niefrasobliwość kierowcy spowodowała zatrzymanie tramwajów od godziny 13:18. Na miejsce została wezwana policja oraz laweta, która odholuje zawalidrogę. Będzie to słono kosztować właścicielkę czarnego porsche. Tuż przed godziną 14:00 filigranowa blondynka przestawiła auto, umożliwiając przejazd tramwajów. Panią zaopiekowali się Policjanci.
Zdaniem licznie zgromadzonych wokół obserwatorów kara niestety nie będzie adekwatna do spowodowanego zamieszania 🙁
Wcześniej bimby stanęły z powodu interwencji strażaków na ulicy Gwarnej. Spadła tam reklama, którą strażacy zabezpieczali – informuje nas Iwona Gajdzińska z MPK – dla ich bezpieczeństwa trzeba było wyłączyć napięcie.
/
/
Dodaj komentarz