Już drugi dzień pogoda utrudnia nam dotarcie do celu, a drogowcy chyba zbyt mało nam w tym pomagają. Ślisko jest na drogach, nie lepiej jest na chodnikach. W takiej sytuacji najbardziej pewnym środkiem transportu wydają się bimby. Nic z tego. Przynajmniej dzisiejszego poranka.
O wczorajszej szklance wielu kierowców pamiętać będzie bardzo długo. Część z nich będzie musiało wydać sporo bejmów na remont swoich samochodów. Wiele pracy mieli także lekarze składając złamane ręce i nogi, czy choćby uśmierzając ból poobijanych podczas upadku przechodniom. O wszystkim pisaliśmy tutaj.
Wyujeżdżając na drogi w poniedziałek można z pewnością zauważyć, że były one sypane. Przy zachowaniiu zdrowego rozsądku za kierownicą można z pewnością łatwiej przejechać przez nasz fyrtel niż w niedzielę.
Zaskoczeni wydawali się natomiast pasażerowie bimb, którzy tłoczyli się między innymi na przystankach w rejonie Ronda Rataje, Mostu Dworcowego czy (dawnego) kina Bałtyk. Okazało się, że tramwaje również miały problemy z poruszaniem się w takich warunkach drogowych.
Na Rondzie Rataje utknęła “12”, która miała jechać w kierunku Os. Sobieskiego, ale nie mogła ruszyć. Problemy były także na Rondzie J. Nowaka – Jeziorańskiego.
Ze względu na zamarzniętą zwrotnicę tramwaje linii 19 jadące do Dworca Zachodniego, zamiast wjeżdżać w pętlę i zawracać, kierują się w stronę ul. Głogowskiej i jadą w stronę PST ulicą Roosevelta – informowało około 8:00 MPK – wszystkie nasze służby techniczne pracują w mieście, pogotowie zwrotnic na bieżąco działa, żeby udrożnić zamarzające zwrotnice, pracują także sieciowcy, którzy kontrolują oblodzoną sieć.
AKTUALIZACJA
Problemy pojawiły się również przy ul. Hetmańskiej, na wysokości Straży Pożarnej, po godzinie 9:00. Tutaj oblodzona jest sieć trakcyjna. Motorniczy czeka na asystę służb, aby bezpiecznie przemieścić się po pochyłym torowisku – informuje MPK.
Mniej więcej o tej samej porze stanęły bimby u zbiegu al. Wielkopolskiej i ul. Pułaskiego. Tutaj problemy z ruszeniem ma 10 jadąca na Połabską.
Mamy też wstrzymanie ruchu Gwarna/Święty Marcin. W oba te miejsca skierowaliśmy nasze służby ratownicze.
Dodaj komentarz