Od 1 sierpnia do 2 października, w symbolicznym czasie pamięci o Powstaniu Warszawskim, każdy, kto zechce napisać kilka słów do uczestników walk o stolicę, może to zrobić, wysyłając bezpłatną kartkę w ramach akcji BohaterON – włącz historię! Rusza trzecia edycja kampanii, dzięki której do Powstańców trafią nie tylko pocztówki, ale również wsparcie finansowe, a uczniowie i nauczyciele z całej Polski zaangażują się w specjalny projekt edukacyjny.
Pamięć – edukacja – pomoc – to hasło, które przyświeca tegorocznej edycji kampanii BohaterON – włącz historię! Akcja, której nazwa stanowi połączenie słów „bohater” i „ON” (ang. włączyć), ma na celu uhonorowanie Powstańców Warszawskich, włączenie ich historii do społecznej świadomości oraz budowanie mostu między pokoleniami. W minionych latach do uczestników walk o stolicę wysłano aż 215 507 kartek i listów. W Roku Jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości organizatorzy projektu również liczą na duży odzew.
Wiemy, jak wiele radości przyniosły Powstańcom pocztówki i listy wysłane w poprzednich edycjach akcji. Udało nam się połączyć pokolenia. Wierzymy, że w tym wyjątkowym dla naszego kraju roku jeszcze więcej osób włączy się w kampanię i nawiąże kontakt z ludźmi, którzy walczyli o wolność Ojczyzny – mówi Agnieszka Łesiuk-Krajewska, Przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego projektu BohaterON – włącz historię!
Kartkę z życzeniami do uczestnika walk o stolicę – drogą tradycyjną lub przez Internet – może wysłać każdy, niezależnie od wieku. Ma na to czas od 1 sierpnia do 2 października – dnia, w którym przed 74 laty zakończyło się Powstanie Warszawskie.
Bezpłatne papierowe kartki można odebrać na wszystkich stacjach paliw PKN ORLEN, we wszystkich placówkach Poczty Polskiej, w kolekturach LOTTO, samolotach LOT na rejsach średnio- i długodystansowych, wybranych biurach sprzedaży i LOT Travel oraz check-inach LOT na Lotnisku Chopina w Warszawie, pociągach POLREGIO, Biurach Obsługi Klienta Polskiej Grupy Energetycznej, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum II Wojny Światowej, Muzeum Wojska Polskiego, Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie i Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Wystarczy w jednym z tych miejsc poprosić o pocztówkę, napisać kilka słów od siebie i wysłać na podany na niej adres lub pozostawić bezpłatnie w wyznaczonych punktach.
Mapa punktów dystrybucji pocztówek znajduje się na stronie internetowej: www.bohaterON.pl. Za pośrednictwem witryny można również bezpłatnie wysłać kartkę online. Elektroniczna pocztówka pomieści 25 słów – tyle, ile używano w korespondencji wysyłanej pocztą polową podczas Powstania Warszawskiego. Wypełnione przez Internet pocztówki zostaną wydrukowane i w formie tradycyjnej trafią do adresatów.
Wzorem lat ubiegłych biało-czerwone kartki własnoręcznie wykonają mali pacjenci szpitalnych oddziałów dziecięcych z całej Polski. To właśnie warsztaty plastyczne w tych placówkach, realizowane w ramach projektu „Kartka dla Powstańca”, stały się dwa lata temu inspiracją dla stworzenia akcji BohaterON.
Obok podtrzymywania pamięci o bohaterach Powstania Warszawskiego ważną część kampanii stanowi edukacja historyczna. Na stronie projektu zamieszczono zdjęcia i biogramy Powstańców – zainteresowane akcją osoby mogą poznać losy bohaterów i zdecydować, do kogo zaadresują kartkę z życzeniami. W ubiegłorocznej edycji akcji aż co trzecia pocztówka była skierowana do konkretnego uczestnika walk o Warszawę.
Realizując kampanię, nawiązaliśmy wiele relacji z uczestnikami walk o stolicę. To nierzadko osoby samotne, żyjące w skromnych warunkach. Oprócz dowodów naszej pamięci o ich poświęceniu dla kraju potrzebują pomocy i wsparcia. Dlatego podjęliśmy decyzję o rozszerzeniu działań w ramach kampanii, a w liście wysyłanym do Powstańców wraz z pocztówkami z II edycji akcji zawarliśmy informację o tym, że jesteśmy do ich dyspozycji i zrobimy wszystko, by pomóc w realizacji ich potrzeb. Obecnie koordynujemy pomoc medyczną, opłacamy i dostarczamy obiady, remontujemy mieszkania, kupujemy niezbędny sprzęt medyczny, a także organizujemy zbiórki pieniężne na indywidualne cele – dodaje Agnieszka Łesiuk-Krajewska.
Dodaj komentarz