POZnań

Budżet Poznania do poprawki

Stary Rynek  Foto: lepszyPOZNAN.pl/ag

Stary Rynek Foto: lepszyPOZNAN.pl/agStowarzyszenie Inwestycje dla Poznania wspólnie ze Stowarzyszeniem My-Poznaniacy i Sekcją Rowerzystów Miejskich opracowało i złożyło poprawki do projektu budżetu Miasta Poznania na rok 2012.

Zostały one przygotowane w tygodniu przedświątecznym w postaci pogrupowanych pakietów, odpowiadających poszczególnym obszarom funkcjonowania miasta. Organizacje porozumiały się nie tylko do zapisów poprawek, ale także znalezienia na nie środków w zagmatwanym projekcie budżetu.

Podejście do zarządzania wydatkami miasta jest archaiczne i zupełnie nieprzystaje do potrzeb współczesnej metropolii – wyjaśniają autorzy poprawek do miejskiego budżetu – przeraża przerost biurokracji i wydawane na ten cel pieniądze.

Dodają również, że zupełnie niezrozumiały jest podział zadań pomiędzy poszczególnymi jednostkami Urzędu Miasta, a więc między innymi rozbicie zadań promocji czy turystyki po kilku wydziałach to najbardziej jaskrawe przykłady. Takie podział to między innymi marnowanie pieniędzy na zbędne wydatki administracyjne oraz dublowanie kompetencji, a więc mniejsza elastyczność decyzyjna.

Przygotowane przez Stowarzyszenia poprawki te zostały zgrupowane w pakiety tematyczne dla śródmieścia, komunikacyjny, kulturalny, oświatowo-opiekuńczy, promocyjno-inwestycyjny, rowerowy oraz społeczny.

Rzeczą godną uwagi jest fakt znalezienia przez nasze organizacje źródeł finansowania zgłoszonych poprawek, zaplanowanych w obecnym projekcie budżetu na rzeczy zbędne lub drugorzędne z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania miasta – podkreślają autorzy – było to bardzo trudne zadanie przede wszystkim z racji nieprzejrzystości samego budżetu.

Wyjaśniają również, że ich zdaniem budżet czasów kryzysu powinien przygotowywać miasto na okres poprawy koniunktury. Powinno to oznaczać m.in. wzmożenie prac nad miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, gdy tymczasem projekt przygotowany przez miasto zakłada cięcia wydatków na Miejską Pracownię Urbanistyczną. Rzeczą najwyższej troski powinno być również przyciąganie inwestycji, które zapewnią mieszkańcom nowe miejsca pracy, a założenia władz Poznania zakładają oszczędności w Biurze Promocji Inwestycji i Obsługi Inwestorów.

Zdaniem stowarzyszeń, które przygotowały poprawki do budżetu należy również zacząć myśleć o wydatkach na kulturę czy zabytki bardziej w kategoriach inwestycyjnych, jako tych, które poprawiają ofertę turystyczną miasta i podnoszą jego atrakcyjność. Ma to przełożenie na ilość pieniędzy, która wraca do kasy miasta dzięki zwiększonej liczbie odwiedzających oraz pobudza lokalną gospodarkę.

Konieczne są także działania pro-dochodowe, szczególnie w dziedzinie transportu publicznego. Czas porzucić wąski schemat myślenia polegający na prostej zasadzie „podnieść ceny – mieć więcej środków”. Właściwa zasada brzmi „więcej pasażerów – więcej pieniędzy” i to ona powinna być wyznacznikiem działań w tym obszarze.

Kryzys traktujemy jako szansę na całkowite przeformułowanie sposobu myślenia o mieście i jego wydatkach. Mamy solidne fundamenty, by wstawić Poznań na tory nowoczesnego modelu zarządzania, który z powodzeniem stosują miasta zachodniej Europy – tłumaczy Paweł Sowa ze Stowarzyszenia  Inwestycje dla Poznania – pierwszym krokiem na tej drodze może być zastosowanie konkretnych rozwiązań z „pakietu komunikacyjnego” postulującego zawarcie umowy społecznej w sprawie komunikacji.

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz


  • Poznan potrzebuje przeczyszczenia struktury włądzy! Ktora to juz kadencja Grobelnego, facet sie wypalil i zatrzymal w rozwoju! Ale…. ktoś go wybrał, mysle ze elity miejskie tez sa oderwane – narzekaja na Grobelnego a lud.. go wybiera – bo ludowi podobaja sie tanei chwyty pr: nowe tramwaje, stadion (tak stadion!!!)