Burze i nawałnice nie są niczym nadzwyczajnym. Można by zacytować pewną panią minister i stwierdzić sorry, taki mamy klimat, ale z tymi zjawiskami nie ma żartów. Wielu tragediom można by zapobiec nie tylko wcześniej ostrzegając o nadchodzącym żywiole, ale także wiedząc jak się zachować.
Staramy się ostrzegać o burzach, jednak nie zawsze komunikaty te docierają do wszystkich, których mogą dotyczyć. Warto zatem pamiętać i przestrzegać kilu rad.
Wielokrotnie podpowiadaliśmy, by nie parkować samochodów pod drzewami, czy w pobliżu nietrwałych konstrukcji. Podczas sierpniowych nawałnic wiatr przewracał nie tylko drzewa, ale także reklamy, a nawet wiaty przystankowe.
Zabierzmy z balkonów i tarasów wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez silny wiatr. Spadając mogą kogoś zranić, bądź uszkodzić samochody.
Warto również zamknąć okna i to nie tylko te dachowe. Wiatr, który towarzyszył burzom, które przeszły przez Wielkopolskę w ostatni piątek (11.08) był na tyle silny, że mógł wypchnąć uchylone okna.
Niestety każdego roku podczas burz i wichur ginie kilkadziesiąt osób. W ubiegłym tygodniu zginęło 5 osób, w tym jedna w Wielkopolsce.
Poniżej publikujemy kilka zasad postępowania podczas burz. Większość z nich wydaje się banalnie oczywista, jednak stosowanie się do nich powinno zminimalizować niebezpieczeństwo.
Uderzenie pioruna może skończyć się pożarem, uszkodzeniem konstrukcji budynku, przepaleniem instalacji elektrycznej, telewizora, lodówki, wszystkiego, co jest włączone do instalacji – przypominają poznańscy policjanci.
Lepiej zatem odłączyć podczas silnych burz, które przechodzą nad nami, sprzęt z prądu. Urządzenia takie jak router warto także odłączyć od sieci telefonicznej.
Przebywając w domu warto zaopatrzyć się w awaryjne oświetlenie. Może to być latarka czy świece. Może się też przydać zapas żywności, wody i lekarstw. Dotyczy to zwłaszcza mieszkańców mniejszych miejscowości czy wsi.
Zastanówmy się wcześniej nad ewentualnymi drogami i miejscem ewakuacji. Jeżeli jesteśmy w centrum burzy lub huraganowego wiatru zejdźmy do bezpiecznego pomieszczenia na najniższej kondygnacji domu, np. piwnic i usiądźmy pod ścianą nośną, z daleka od przeszklonych drzwi i okien. Jeśli nie musimy, nie wychodźmy podczas nawałnicy z domu.
Podczas burzy unikajmy korzystania z telefonów komórkowych, zwłaszcza przebywając poza domem, ponieważ może to ściągnąć piorun.
Gdy burza zaskoczy nas w terenie postarajmy się jak najszybciej schronić w najbliższym budynku. Gdy nie znajdziemy jednak takiego schronienia nie zatrzymujmy się i nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami energetycznymi czy niestabilnymi konstrukcjami. Wiaty oraz wszystkie wysokie elementy również przyciągają pioruny.
Unikajmy otwartej przestrzeni i wykorzystajmy jako schronienie istniejące budowle takie jak most, wiadukt, przepusty lub inne stałe konstrukcje – podpowiadają poznańscy policjanci – jeżeli nie mamy możliwości takiego ukrycia się, wykorzystajmy zagłębienia terenu takie jak rów, głęboki dół.
Gdy burza się zbliża należy natychmiast wyjść z wody.
Jadąc samochodem należy brać pod uwagę silne, boczne podmuchy wiatru. Nie jedźmy zatem zbyt szybko, by mieć czas na reakcję. Jadąc uważajmy na leżące, połamane gałęzie. Mogą one także spaść na nasz samochód, dlatego w miarę możliwości przeczekajmy nawałnice poza zadrzewionym terenem. Samochód podczas burzy jest dość bezpiecznym schronieniem.
Zdjęcia archiwalne
Dodaj komentarz