Był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania, wpadł w Poznaniu

Poznaniak poszukiwany trzema listami gończymi i europejskim nakazem aresztowania wpadł podczas kontroli w jednym z warsztatów samochodowych. Zdradziły go… słabe nerwy.

Był dobrze znany wśród złodziei samochodów, ale jego wyczyny znają także policjanci zajmujący się przestępczością samochodową.

Funkcjonariusze, którzy na co dzień zajmują się tego typu sprawami, kontrolowali jeden z warsztatów samochodowych na terenie Poznania – wyjaśnia Maciej Święcichowski z wielkopolskiej Policji – w trakcie czynności ich uwagę zwrócił jeden z pracowników, który był wyraźnie zdenerwowany ich obecnością.

Powód zdenerwowania 32-letniego poznaniaka bardzo szybko wyjaśnił się po sprawdzeniu go w policyjnej bazie danych. Okazało się, że powodem stresu była niechęć powrotu do więziennej celi.

Mężczyzna powinien spędzić kilka najbliższych lat w więzieniu, ale jakiś czas temu wyszedł na przepustkę i już nie wrócił. Ukrywał się przez kilka lat.

Po wykonanych czynnościach z zatrzymanym, trafił on do aresztu, gdzie będzie musiał odbyć resztę zasądzonej kary – dodaje Maciej Święcichowski.