Prezydent Ryszard Grobelny na dnie Malty podsumował akcję czyszczenie zbiornika. Z dna jeziora wywieziono 10 wywrotek śmieci, m.in. butelki, kosze na śmieci, opony, parasole dziecięcy rowerek a także części karoserii samochodu Fiat 126p.
Z akwenu odłowiono także 21 ton ryb, które trafiły żywe do innych jezior. Były to sandacze, szczupaki, sumy, liny, karasie, płocie, okonie, a nawet 15 kg amur – mówił dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji Ryszard Żukowski. Do innych jezior trafiło także ponad 1200 kg małży.
Odpowiadający za czyszczenie jeziora Marian Wiśniewski apeluje, aby nie chodzić po dnie jeziora, bo może to się skończyć tragedią. Napełnianie jeziora wodą zaplanowano na przełom lutego i marca. Potrwa około trzech tygodni.
Dodaj komentarz