Candy Dulfer ponownie zagra w Poznaniu! Gdy gościła kilka lat temu w hali Arena jej występ poprzedzał występ grupy DeMono. Tym razem artystka wystąpi w Sali Ziemi. Mamy dla Was podwójne zaproszenia na to muzyczne wydarzenie!
Na całym świecie znana jest ze swoich kipiących energią koncertów, porywających utworów i wielkiej pasji do muzyki, artystka, która nie potrzebuje nut, bo gra z głębi serca, całą sobą – wyjaśniają organizatorzy koncertu – na koncie ma współpracę z takimi gwiazdami jak Prince, Lionel Richie, Beyoncé, Pink Floyd, Dave Stewart, Van Morrison, Aretha Franklin, Jimmy Cliff, czy Jamie Cullum.
Candy Dulfer wystąpi w listopadzie na trzech koncertach w Polsce w tym także w Poznaniu. Oprócz słynnej holenderskiej saksofonistki jazzowej występować będzie również jej rodak Dj Kikke.
Unikalna mieszanka dobrze znanych piosenek z jej obszernego dorobku, jak choćby nieśmiertelne Lily was here, fantastycznych nowych coverów oraz specjalnie na tę trasę przygotowanych muzycznych niespodzianek, sprawią, że żaden fan nie będzie zawiedziony – dodają organizatorzy koncertów.
Najbardziej znanym jej przebojem jest chyba utwór Lily was here, który nagrała w duecie z Davem Stewartem w 1989 roku. Rok później mogliśmy się cieszyć jej debiutanckim albumem Saxuality.
Candy Dulfer podróżuje po świecie ze swoją grupą Funky Stuff od wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Wielokrotnie koncertowała w USA, Japonii, Kanadzie, Europie, Azji i Afryce. Jest też częstym gościem na festiwalach jazzowych takich jak Nice Jazz i Vienne Festival we Francji, North Sea Jazz Festival w Hadze, czy Berks Jazz Fest w USA.
Jej koncerty, podczas których występuje między innymi z wymienionym już wcześniej DJ’em są niezwykle żywiołowe. Szykuje się zatem wspaniała zabawa, podczas której Candy, jak sama przyznaje, wykona dla nas kilka muzycznych niespodzianek – zachęcają organizatorzy jej koncertów w Polsce.
Candy Dulfer wystąpi w Poznaniu w Sali Ziemi MTP we wtorek 26 listopada o godzinie 19:00. Mamy dla Was podwójne zaproszenia, które będzie można zdobyć na naszym profilu na facebooku – kliknij tutaj.
Dodaj komentarz