Wojtek Mazolewski – jeden z najzdolniejszych i najbardziej utytułowanych polskich jazzmenów wrócił z nowym projektem. Tym razem do współpracy zaprosił wspaniałych gości, łącząc pokolenia i śmiało mieszając gatunki muzyczne. I tak na jednym albumie spotykają się legendy rocka John Porter, Wojtek Waglewski, Jan Borysewicz i Janusz Panasewicz, a także Natalia Przybysz, Ania Rusowicz, Vienio, Misia Furtak i najmłodsi na scenie muzycznej – Justyna Święs i Piotr Zioła. Powstała płyta jest pełna mocnych emocji, poezji, szaleństwa i melodii, które na długo zapadają w pamięć.
Rozpoczynał swoją muzyczną przygodę jako 10-latek na scenie trójmiejskiego Festiwalu Rock na Zaspie w 1986 roku. Marzył wtedy, że będzie koncertował i wydawał płyty na całym świecie. 30 lat artystycznej kariery Wojtka Mazolewskiego pokazuje, ze marzenia się spełniają. Jego muzykę pokochali nie tylko fani w Polsce ale i w Japonii, Kolumbii czy Argentynie. Przez lata zasłużył na miano eksportowej marki polskiej kultury. Gdański artysta od lat łamie stereotypy, współpracując z artystami na pierwszy rzut oka z zupełnie innych muzycznych światów.
Wojtek Mazolewski nową płytą zatytułowaną “Chaos Pełen Idei” po raz kolejny udowadnia, że muzyka nie ma ograniczeń. Nie dziwi więc fakt, że na swoje 40 urodziny przygotował wyjątkowy album jakiego jeszcze w Polsce nie było. 28 października w polskich sklepach zagości płyta pełna muzycznych niespodzianek gdzie jazz łączy się z rockiem, bluesem, popem czy hip-hopem. Styl nie ma znaczenia liczy się wolny przepływ, spontaniczność, muzyka tworzona tu i teraz. Zapraszając muzyków do współpracy Mazolewski przygotował swój zespól tak by w studio zapanowała atmosfera twórczej wolności. W zaledwie 180 minut mieli się dotrzeć, dogadać, dograć. Zagranie va banque. Śmiałość, która się opłaciła. “Słuchając tego albumu odrzućcie swoje obawy i uprzedzenia bo muzyka to głos wolności… o tym jest ta płyta.” – podsumowuje Wojtek.
W ostatnia niedzielę prezentował nowy porjekt poznańskiej publiczności.
Dodaj komentarz