Co dalej ze Starym ZOO?

Stare ZOO w Poznaniu swoich gości wita już od ponad 140 lat. Od roku 1974 kiedy na Białej Górze powstało Nowe ZOO zwierzęta powoli przeprowadzano do nowych wybiegów nad Maltą. Na Jeżycach pozostały jednak obiekty, klatki i wybiegi. Dlatego kilka lat temu Stare ZOO otwarto dla mieszkańców i można do niego wchodzić swobodnie, płacić trzeba tylko za zwiedzanie wybudowanych nowych pawilonów z rybami, a niedługo kończonego właśnie pawilonu zwierząt zmiennocieplnych.

O przyszłości Starego ZOO dyskutowali radni przy okazji rozmów dotyczących realizacji tegorocznego budżetu.

Część obiektów powinna być rozebrana, a część będzie wykorzystana na inne cele – zapowiedział Lech Banach, dyrektor Ogrodu Zoologicznego. – Nie jest to jednak takie łatwe, bo są one zabytkowe, jednak ich stan jest fatalny, niektóre mają już 100 lat.

Większość obiektów przy Zwierzynieckiej jest niewykorzystana, m.in. wybiegi dla wielkich drapieżników, kozia górka czy ten dla słonia w którym mieszkała słynna słonica Kinga.

W starych obiektach nie powinno się także umieszczać i pokazywać dzikich zwierząt. Dziś obowiązują zupełnie inne regulacje i standardy. Lech Banach, dyrektor ZOO wskazuje znakomite przygotowanie ZOO na Malcie, gdzie zwierzęta żyją w warunkach zbliżonych do naturalnych.

Z tym nie zgadza się część radnych: – ponosimy duże koszty utrzymania tego miejsca i szkoda, że tak mało się tam dzieje – mówił radny Tomasz Lewandowski. Wsparła go radna Lidia Dudziak – musimy robić wszystko by Stare ZOO rozwijać, a nie zwijać.

Stare ZOO jednak nie zniknie, – będzie w nim więcej zwierząt, ale innych niż do tej pory zapowiedział podczas spotkania z radnymi dyrektor Banach.

W 2008 roku projektanci z poznańskiej pracowni MTT Architecture Group – Rafał Mysiak i Piotr Poniatowski zaproponowali w miejscu starego ZOO budowę centrum edukacyjnego, z takimi elementami jak planetarium, zielona szkoła i niewielki ogród botaniczny, a na dachach zabytkowych budynków – deptaki.

Obok bulwaru i alejek spacerowych, małego zoo i ogrodu botanicznego znalazłyby się tu także funkcje edukacyjne – sale, w których nauczyciele mogliby prowadzić lekcje przyrody i zoologii oraz planetarium z rozsuwanym dachem.

Innego zdania co do koncepcji Starego ZOO jest radny Michał Grześ: – to jest miejsce na normalny park, a Stare ZOO powinno być już dawno zlikwidowane, centrum miasta to nie miejsce dla dzikich zwierząt, podkreślał radny.