Park jest dziś pożądaną przestrzenią zwłaszcza w sąsiedztwie intensywnej zabudowy deweloperskiej, ale zgodnie z promowaną przez Miasto Poznań strategią miasta błękitno – zielonego, 15 minutowego tereny zielone muszą posiadać określone parametry przestrzenne. Tymczasem na Górczynie Miejska Pracownia Urbanistyczna na Górczynie planuje park ale przedzielony drogą szybkiego ruchu!
Takie właśnie rozwiązania przy ul. Miedzianej w procedowanym właśnie projekcie nowego studium zaproponowała Miejska Pracownia Urbanistyczna. Mieszkańcy nie chcą jednak nowych dróg, a zagospodarowania istniejącej już zieleni i stworzenia tam parku, który odpowiadałby na potrzeby okolicznej społeczności. Lokalni aktywiści zebrali tu ponad 1200 podpisów z wnioskiem do prezydenta Jaśkowiaka, ale postulatów mieszkańców nie uwzględniono.
Na posiedzeniu Komisji ds. Studium dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej twierdziła, że nie wszyscy mieszkańcy chcą parku! I że za tą opcją opowiada się…. jeden mieszkaniec, którego nazwiska ze względu na RODO nie może ujawnić.
Mieszkańcy zwracają uwagę na konieczność zachowania ważnych przyrodniczo terenów torfowiska – mokradeł górczyńskich, co ma szczególne znaczenie w dobie zmian klimatycznych. Tymczasem dwupasmowa droga ma przeciąć tereny zielone praktycznie na pół, a miasto nie podejmuje dyskusji w zakresie alternatywnych koncepcji wskazywanych przez mieszkańców.
Pytanie, komu potrzebna jest ta droga, skoro w sąsiedztwie parku zaplanowano trzecią ramę komunikacyjną, która przejmie ruch tranzytowy z ulicy Głogowskiej, co wpływać będzie na uspokojenie ruchu w całym fyrtlu.
Tu mieszkańcy wskazują na deweloperów dla których nowa droga będzie ważna dla skomunikowania nowych inwestycji.
We środę, o godzinie 15.30, przed posiedzeniem komisji odbędzie się protest m.in. mieszkańców Górczyna, którzy nie zgadzają się z zapisami nowego studium.
Dodaj komentarz