Inflacja rośnie z miesiąca na miesiąc, nie może sobie z nią poradzić rząd PiS. W kwietniu tego roku osiągnęła ona ponad 12 proc., co jest rekordowym wynikiem od 24 lat! O ile faktycznie podrożało jedzenie? Co jest aktualnie prawdziwym rarytasem w kuchni Polaków? Oto najnowszy przegląd kwartalny ekspertów z aplikacji zakupowej PanParagon.
Aplikacja to w dużym skrócie miejsce do przechowywania paragonów w formie zdjęć. Dzięki anonimowym danym wczytanym do systemu za pomocą technologii OCR możemy dokonywać wielu analiz konsumenckich. W najnowszym badaniu, na podstawie setek tysięcy paragonów, sprawdziliśmy jak w ciągu ostatnich trzech miesięcy zmieniły się ceny produktów w jednej z najpopularniejszych sieci dyskontów w Polsce. W analizie uwzględniliśmy najtańsze produkty z danej kategorii – komentuje Antonina Grzelak, z aplikacji PanParagon.
Co jest rarytasem na stołach Polaków?
Wśród produktów spożywczych, których cena poszła w górę znalazły się jajka (+79 gr), mleko (+43 gr), Coca-Cola (+20 gr). Co ciekawe, pomimo nadchodzącego sezonu, ceny koperku i natki pietruszki również poszybowały w górę – zarówno w jednym, jak i drugim przypadku o 0,20 zł. Zestawienie produktów, które podrożały w ciągu trzech miesięcy zamykają: mąka pszenna oraz makaron penne. Za nie przyszło nam zapłacić kolejno o 15 i 14 groszy więcej.
Niekwestionowanym zwycięzcą naszego rankingu został filet z kurczaka, który w lutym tego roku kosztował 18.09 zł, natomiast w kwietniu jego cena wzrosła do 23.90 zł. Oznacza to, że w zaledwie trzy miesiące produkt ten zdrożał o 5,81 zł. – Dania z wykorzystaniem filetu z kurczaka są zatem teraz prawdziwym rarytasem na polskich stołach – wynika z danych aplikacji.
Mniej zapłacimy za…
W najnowszej analizie cen można jednak znaleźć kilka pozytywów. Cena czterech badanych produktów spożywczych nie uległa zmianie. Należą do nich: włoszczyzna, cebula, olej rzepakowy oraz bułka tarta.
Co więcej, pomimo rosnącej inflacji część badanych artykułów spożywczych potaniała. Największą różnicę zauważyć można przy ziemniakach, tutaj cena spadła o 71 groszy za opakowanie 3 kg. 10 groszy taniej zapłacimy za śmietanę 18 proc. i schab bez kości. Nieznaczna różnica cenowa na korzyść kupujących, bo zaledwie 1 grosz odnotowana została w przypadku cytryny i ogórków szklarniowych.
Warto jednak pamiętać, że w kwietniu zaczynał się już sezon na świeże warzywa i owoce, które w normalnej, nieinflacyjnej rzeczywistości powinny tanieć. W przeważającej większości cena zwiększyła się, nie uległa zmianie lub spadła symbolicznie o 1 grosz – wynika z danych aplikacji.
Ponadto biorąc pod uwagę łączną sumę za wszystkie badane produkty, to w kwietniu za tego typu zakupy spożywcze zapłaciliśmy ponad 7 proc. więcej niż w lutym. A to różnica zaledwie trzech miesięcy.
Czy ceny żywności nadal będą szły w górę? Prognozy niestety nie napawają optymizmem.
Dodaj komentarz