Strażnicy miejscy interweniowali, gdy zauważyli samochód parkujący na trawniku przy przejeździe tramwajowym na ulicy Katowickiej. Prawidłowo, ale… czy wy również zauważyliście coś dziwnego na tych zdjęciach?
Straż Miejska dziś chętnie spisywała samochodziki zaparkowane przy nowym centrum handlowym – pisze czytelnik, który przesłał zdjęcia – jednakże nie zainteresowania się absurdem znaków.
Rzeczywiście. Widać tutaj dwa znaki drogowe, które na chłopski rozum wzajemnie się wykluczają. Jeden zakazuje wjazdu rowerem, drugi dopuszcza taką jazdę. Czy zatem rowerzysta widoczny na zdjęciu łamie przepisy? Co tu jest nie tak? Sprawdzamy.
Wbrew pozorom wszystko się zgadza. Znak po lewej stronie oznacza dokładnie koniec drogi dla rowerów, a ten po prawej drogę, na której dopuszcza się tylko ruch pieszych i rowerów. Jeżeli oba symbole na tym znaku są podzielone linią poziomą, tak jak w tym przypadku, ruch pieszych i rowerzystów odbywa się na całej powierzchni. Takie ustawienie znaków oznacza zatem koniec drogi TYLKO dla rowerów i początek współdzielenia jej z pieszymi.
Dodaj komentarz