Kolejne centra handlowe powstają w Poznaniu, choć wuchta wiary zastanawia się, czy to już nie przesada. Tymczasem pytania o sens budowania kolejnych tak zwanych wielkopowierzchniowych marketów zadano ostatnio w Mosinie.
Do urzędu tej właśnie gminy zgłaszają się kolejni inwestorzy, chcący budować takie właśnie obiekty w samej Mosinie i jej najbliższej okolicy. O tym czy takie plany będą realizowane decyduje Burmistrz Gminy Mosina wydając decyzję o warunkach zabudowy lub Rada Miejska, uchwalając plany zagospodarowania przestrzennego.
W związku z różnymi opiniami mieszkańców co do zasadności budowy następnych takich obiektów, burmistrz Jerzy Ryś zwrócił się do Komisji Inwestycji, Mienia Komunalnego i Ładu Przestrzennego Rady Miejskiej w Mosinie o wyrażenie opinii w tej sprawie – informuje Joanna Nowaczyk z Urzędu Miejskiego w Mosinie.
Na jednym z ostatnich posiedzeń posiedzeniu Komisji Inwestycji, Mienia Komunalnego i Ładu Przestrzennego Rady Miejskiej zostały przedstawione radnym opinie Burmistrza i jego zastępcy na temat nowych wielkopowierzchniowych sklepów. Wykazywali oni, że w ostatnich latach powstało w Mosinie wiele takich obiektów, a kolejne mogą spowodować przesycenie rynku. Mogą także, jak podkreślał Burmistrz, powolną likwidację rodzimego handlu i produkcji.
Zapytana o zdanie Komisja wyraziła podobną, negatywną opinię w stosunku do nowo powstających obiektów handlowych o powierzchni powyżej 300 m² – wyjaśnia Joanna Nowaczyk – uwzględniając także i tę opinię, Burmistrz Gminy Mosina postanowił, że nie będzie w zgodzie z prawem wydawał nowych decyzji przyzwalających na tego typu inwestycje.
Dodatkowo Burmistrz nie będzie proponował Radzie Miejskiej w Mosinie projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, w których wyznaczone byłyby nowe tereny pod takie obiekty.
Dodaj komentarz